Ogniste kule pustoszą Australię

Pożary buszu od kilku tygodni pustoszą południową Australię. W stanie Victoria spłonęło ponad sto domów, a niedaleko Perth żywioł zniszczył 95 zabudowań

Publikacja: 16.01.2016 11:10

Ogniste kule pustoszą Australię

Foto: AFP

Straż pożarna nie może opanować pożarów. Dariusz Buchowiecki z polskiej sekcji radia SBS w Melbourne wyjaśnia, że pożar buszu rozprzestrzenia się w niekontrolowany sposób. Kiedy pali się eukaliptusowe drzewo, a takich jest w lasach Australii najwięcej, tworzą się żywiczne kule ognia. Przy dużej prędkości wiatru te kule są jak ogniowe pociski, a to oznacza, że w ciągu kilku minut ogień przenosi się na duże odległości - wyjaśnia Buchowiecki.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"