Naczelna Dyrekcja Ruchu Drogowego apeluje o pozostawienie samochodów w garażach i korzystanie z publicznych środków transportu. I ostrzega, że w ciągu dnia sytuacja na drogach może się jeszcze bardziej skomplikować.
Najwięcej śniegu napadało w Galicji, na północnym - zachodzie Hiszpanii. Do wielu miejscowości nie mogą dojechać autobusy i ponad 5 tys. uczniów, nie poszło tam dzisiaj do szkół. Nieprzejezdne są też drogi w katalońskich Pirenejach gdzie również odwołano lekcje. Śnieg pada w Kraju Basków, Aragonii i Asturii, kilkucentymetrowa warstwa białego puchu pokryła nawet okolice Granady, na południu Hiszpanii.
W niemal w całym kraju wieją silne wiatry. W Madrycie wichura powaliła 30-tonowy obelisk. Lokalne władze stolicy Hiszpanii zaapelowały o korzystanie z publicznych środków transportu. Z portów północnej Hiszpanii nie wypłynęły kutry a na południu wstrzymano połączenia z Marokiem i Algierią. Naczelna dyrekcja Ruchu Drogowego zaapelowała do kierowców, aby wszyscy, którzy mogą, odłożyli wyjazdy w długie trasy.