Poniedziałek 30 września ma być wielkim dniem w tym porcie lotniczym. Po dziewięciu miesiącach przerwy ponownie zacząć stąd startować duże samoloty pasażerskie. Do Modlina zdecydował się wrócić Ryanair.
– Pierwsi pasażerowie przylecą do nas ze Sztokholmu o godz. 8.10, a zaraz potem kolejni z Chanii na Krecie – mówi Magdalena Bojarska, rzeczniczka portu lotniczego w Modlinie. W sumie w poniedziałek będzie 16 innych lotów do i z m.in. Mediolanu-Bergamo, Palmy, Brukseli-Charleroi, Londynu-Stansted, Eindhoven, Paryża-Beauvais czy Dublina.
– Na razie nie planowaliśmy specjalnych atrakcji dla pierwszych pasażerów Ryanaira. Dla nas najważniejsza jest ich dobre obsłużenie i bezpieczeństwo, i do tego się przygotowujemy – mówi Bojarska.
Na powrót do tego portu przygotował się też Ryanair, który przez kilka dni prowadził specjalną promocję biletów. Do północy można było kupić bilety po 29 zł do Oslo i Sztokholmu. – Mamy też nowe kierunki, których nie było na lotnisku Chopina - Alicante i Saloniki. Pierwsze rejsy tam startują w kwietniu przyszłego roku, ale bilety już można kupić – zapowiada Katarzyna Gaborec z Ryanaira.
Od 30 września swoje połączenia wznawia też ModlinBus, specjalna linia autobusowa z centrum Warszawy na to podwarszawskie lotnisko. Firma uruchomiła internetową sprzedaż biletów i promuje tę usługą jako tańszą niż przejazd koleją. W sieci bilety można kupić od 9 do 28 zł, a u kierowcy za 33 zł. – Pierwszeństwo wejścia do autokaru będą mieli pasażerowie z kupionym biletem. Może się więc zdarzyć, że podróżny, zostawiający zakup na ostatnią chwilę może być zmuszony jechać następnym busem – mówi Tomasz Sadowski z ModlinBus. W puli promocyjnej jest od kilku do kilkunastu biletów.