O'Leary straszy niepokornych pilotów Polską

- Na wielu z 37 rynków, na których działamy brakuje nam samolotów i ludzi. Możemy ich przenieść na przykład do Polski, gdzie rośnie zapotrzebowanie - mówi prezes Ryanaira Michael O'Leary

Publikacja: 31.07.2018 23:31

O'Leary straszy niepokornych pilotów Polską

Foto: Bloomberg

A mówił tak podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Austrii. Chodziło mu o sytuację jaką wytwarza groźba podjęcia przez załogi kolejnego strajku. Po strajkach w Irlandii, Hiszpanii, Portugalii i Belgii teraz chcą protestować piloci niemieccy, przy wsparciu kolegów z Holandii. Domagają się wyższych zarobków i lepszego traktowania, jeśli chodzi o rozmieszczanie ich w poszczególnych bazach.

Jak relacjonuje Reuter, O'Leary dał do zrozumienia, że jak tak dalej pójdzie, będzie redukował liczbę pracowników w buntujących się krajach i przenosił samoloty do pozostałych. Jak mówił, jest gotów zwolnić ludzi "na każdym rynku". - Nie mamy wystarczającej liczby samolotów na prawie wszystkich rynkach, na których działamy - mówił.

Jako przykład podał Polskę, gdzie w tym roku założył linię czarterową Ryanair Sun. - Podczas gdy niektóre rynki są niszczone (strajkami), tak jak irlandzki, polski rynek bardzo mocno rośnie - wyjaśniał.

- Jeśli ktoś chce strajkować dla samego strajkowania, to zobaczy przenoszenie miejsc pracy i samolotów - dodawał. Mówił, że gdyby miał więcej maszyn i pilotów, chciałby szybciej rozwijać spółki córki Ryanaira - Laudamotion i Ryanaira Sun.

Zarazem poinformował, że w związku z sytuacją zrzekł się premii za 2018 rok, która miała wynieść milion euro.

A mówił tak podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Austrii. Chodziło mu o sytuację jaką wytwarza groźba podjęcia przez załogi kolejnego strajku. Po strajkach w Irlandii, Hiszpanii, Portugalii i Belgii teraz chcą protestować piloci niemieccy, przy wsparciu kolegów z Holandii. Domagają się wyższych zarobków i lepszego traktowania, jeśli chodzi o rozmieszczanie ich w poszczególnych bazach.

Jak relacjonuje Reuter, O'Leary dał do zrozumienia, że jak tak dalej pójdzie, będzie redukował liczbę pracowników w buntujących się krajach i przenosił samoloty do pozostałych. Jak mówił, jest gotów zwolnić ludzi "na każdym rynku". - Nie mamy wystarczającej liczby samolotów na prawie wszystkich rynkach, na których działamy - mówił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Lotniska
Tadeusz Syryjczyk: Rozbudowa lotniska w Radomiu to wyrzucanie pieniędzy
Turystyka
Sun & Fun - stara marka, nowy właściciel
Materiał Promocyjny
Nowe miejsce spotkań dla biznesu i kultury w Krakowie. W kwietniu otwarcie unikalnego konceptu Stradom House
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Turystyka
Travelbay - polski startup, który wkrótce podbije Europę
Turystyka
Prezes Portów Lotniczych: Biura podróży muszą się wynieść z Lotniska Chopina