Cena wizy wjazdowej do Egiptu ma od 1 marca wzrosnąć z 25 do 60 dolarów
Jak podaje egipski dziennik „Ahram” w swoim wydaniu internetowym, cena wizy upoważniającej do wjazdu do Egiptu ma wzrosnąć z obecnych 25 dolarów do 60 dolarów. Jak podaje gazeta, dziennikarz dowiedział się tego od urzędnika na lotnisku, który powołał się na informację egipskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Informację tę, która nie dotarła jeszcze do polskich touroperatorów, potwierdził nam pośrednio Kamil Kurak, dyrektor nowego w Polsce biura podróży ETI („Agent na czele nowego biura podróży”), które będzie się specjalizować w organizowaniu wyjazdów do Egiptu. Kurak przebywa właśnie w Egipcie, gdzie odwiedza hotele sieci Red Sea i spotyka się z przedstawicielami tamtejszej branży turystycznej.
– Potwierdzili mi tę informację, z tym, że sami mieli ją jeszcze nieoficjalną, ze swoich źródeł typu Facebook wysoko postawionych osób. Podobno władze stwierdziły, że mogą podnieść cenę wizy, bo rezerwacje na sezon są bardzo liczne. Nie boją się więc, że turyści zrezygnują z przyjazdu – mówi Kurak.
– Dla mnie jako touroperatora to jest szok, bardzo niedobra wiadomość. Będziemy musieli się głowić jak zniwelować tę podwyżkę, wykorzystując inne przewagi konkurencyjne – dodaje.
– To drastyczna podwyżka, szczególnie w wypadku stosunkowo taniego dotąd kierunku jakim był Egipt – komentuje z kolei wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych Marcin Stołowski. – Rodzina czteroosobowa będzie musiała zapłacić o 560 złotych więcej za wypoczynek nad Morzem Czerwonym.
Egipscy touroperatorzy, z którymi rozmawiał „Ahram”, mówią, że są zaskoczeni decyzją o podwyżce. Przewidują, że może zahamować ona ruch turystów zagranicznych do Egiptu. Na początek uderzy ona w klientów biur podróży, którzy już wykupili wyjazdy na terminy po 1 marca.
Poprzednio cena wiz wzrosła z 15 do 25 dolarów w kwietniu 2014 roku. Turystyka to jeden z filarów egipskiej gospodarki. Tymczasem wpływy z niej gwałtownie spadły po 2010 roku, kiedy to wyniosły rekordowe 11 miliardów dolarów. W zeszłym roku było to już tylko 3,4 miliarda, o 44,3 procent mniej niż w 2015 roku.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.