Kuba otworzyła się na zagranicznych turystów w lipcu – początkowo można było wypoczywać tylko na małych wysepkach, tak zwanych cayo, w północnej części kraju. Teraz przyjmuje gości w znanym kurorcie Varadero. 22 grudnia na Kubę poleciał pierwszy samolot czarterowy w tym sezonie z turystami z Polski. Na pokładzie było ponad 250 klientów Itaki.
CZYTAJ TEŻ: Sri Lanka otworzy się na turystów. Stawia jednak warunki
Zgodnie z obowiązującymi regulacjami, turyści poddawani są na lotnisku po przylocie testowi PCR na koronawirusa – jego koszt to 30 dolarów. Jednak od 1 stycznia sytuacja się zmieni, podróżni będą musieli wykonać takie badanie jeszcze przed wylotem. Jego wynik nie może pochodzić sprzed więcej niż 72 godzin – podało Ministerstwo Zdrowia Kuby.
Ministerstwo zastrzega, że badanie musi być wykonane w certyfikowanym laboratorium. Pozostałe zasady pozostają bez zmian – dodaje w komunikacie. Jakie to zasady? Turyści nie mogą się swobodnie poruszać po całym kraju, a jedynie po wyznaczonym obszarze. Dotyczy to też korzystania z wycieczek i atrakcji. Można uprawiać sporty wodne, nurkować, jeździć autobusami turystycznymi typu hop on-hop off, skuterami, rowerami czy wypożyczyć samochód. We wszystkich hotelach dostępne są zespoły medyczne obejmujące lekarza, pielęgniarkę i epidemiologa, którzy mają monitorować zdrowie turystów.
ZOBACZ TEŻ: Itaka: Na Kubę, Zanzibar i do Omanu airbusem 330-220