Jak mówi rzeczniczka Neckarmanna Magdalena Plutecka, biuro podróży powiększyło pulę hoteli z około 300 do ponad 500. Są one rozmieszczone w 65 miastach Europy. – Klienci mogą zarezerwować za naszym pośrednictwem sam nocleg lub też połączyć nocleg z przelotem samolotem liniowym z dowolnego lotniska w kraju – wyjaśnia Plutecka.

– Klienci poszukują najczęściej obiektów położonych blisko centrów miast. City breaks to najczęściej 3-4 dni, które chcą spędzić, mając wygodny dostęp do atrakcji danego miejsca. Dlatego przede wszystkim takie hotele znajdą w naszej ofercie, choć nie ograniczyliśmy się jedynie do nich, bo mamy także obiekty położone dalej, z reguły z niższą ceną, ale też z dobrą komunikacją do centrów.

Klienci Neckermanna najczęściej korzystają z noclegów w Rzymie, Paryżu i Pradze. – Popularne są także: Amsterdam, Lizbona, Barcelona, Berlin i Wenecja. Zauważalny jest także trend podróżowania do mniej znanych miast, dlatego np. w samych Niemczech oferujemy city breaki w dziewięciu miastach, m.in. w Dreźnie, Lipsku czy Monachium – wyjaśnia Plutecka.

W tym roku w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego liczba sprzedanych city breaków w Neckermannie wzrosła o 14 procent. – Liczymy, że rozszerzenie oferty o nowe obiekty, a także o możliwość łączenia hoteli z przelotami, sprawi że dynamika będzie większa – dodaje Plutecka.