TUI chce więcej sprzedawać przez aplikację

Grupa TUI stawia na własną aplikację mobilną jako narzędzie sprzedaży. Nie trzeba jej promować w Google’u, tak jak stron internetowych, dzięki czemu koszt pozyskania klienta jest mniejszy

Publikacja: 27.02.2019 06:46

TUI chce więcej sprzedawać przez aplikację

Foto: Bloomberg

TUI chce sprzedawać więcej wycieczek przez swoją aplikację, piszą niemieckie media branżowe. To tańszy sposób niż sprzedawanie przez biura stacjonarne.

W zeszłym roku przez aplikację wyjazdy zamówiło 200 tysięcy ludzi. Biorąc pod uwagę, że koncern (wszyscy należący do niego touroperatorzy i linie lotnicze) obsłużył 21 milionów klientów, potencjał wzrostu jest znaczny. – Obecnie mamy 5,5 miliona aktywnych użytkowników, widać więc, jak szybko liczba rezerwacji przez aplikację może wzrosnąć – mówi prezes Grupy TUI Friedrich Joussen.

Czytaj też: „TUI będzie firmą internetową”.

Prezes podkreśla też, że w aplikacji powstają oferty bardzo zindywidualizowane, dzięki czemu stosunek liczby zamówień do przejrzanych propozycji jest bardzo duży.

Aplikacje wykorzystuje wiele firm turystycznych, między innymi Booking.com, linie lotnicze czy agenci turystyczni, na przykład Ab-in-den-Urlaub. Nie trzeba promować ich w Google’u, tak jak stron internetowych, dzięki czemu koszt pozyskania klienta jest mniejszy.

Na ile uda się wdrożyć wspomniany plan na poszczególnych rynkach, trudno dziś ocenić. Na przykład w Niemczech, gdzie nadal duże znaczenie mają agenci stacjonarni, może się to okazać poważnym wyzwaniem. Ponadto, jak pokazują badania, Niemcy coraz rzadziej ściągają aplikacje na telefony, a z wielu już zainstalowanych nigdy nie korzystają.

Friedrich Joussen podaje, że obecnie połowa przychodów całego koncernu pochodzi ze sprzedaży przez internet. Rosną one, ponieważ obsługa i sposób wykorzystania danych o klientach są coraz lepsze. Dzięki temu koszty sprzedaży spadły średnio o 10 procent, jeśli nie liczyć inwestycji w rozbudowę własnych portali.

TUI chce sprzedawać więcej wycieczek przez swoją aplikację, piszą niemieckie media branżowe. To tańszy sposób niż sprzedawanie przez biura stacjonarne.

W zeszłym roku przez aplikację wyjazdy zamówiło 200 tysięcy ludzi. Biorąc pod uwagę, że koncern (wszyscy należący do niego touroperatorzy i linie lotnicze) obsłużył 21 milionów klientów, potencjał wzrostu jest znaczny. – Obecnie mamy 5,5 miliona aktywnych użytkowników, widać więc, jak szybko liczba rezerwacji przez aplikację może wzrosnąć – mówi prezes Grupy TUI Friedrich Joussen.

Biura Podróży
35 lat Itaki: 10 milionów klientów i największy zysk w historii
Biura Podróży
Majówka - kierunek zagranica. „To przez mocną złotówkę i złą pogodę w Polsce”
Biura Podróży
Zuzanna Sprycha na czele Turystycznej Organizacji Otwartej
Biura Podróży
Wakacje z biurem podróży. Grecja i Hiszpania tańsze niż Bułgaria i Turcja
Biura Podróży
Do kogo po tanie wakacje w dobrych hotelach? Zdecydowanie prowadzi jedno biuro podróży