Sąd: Trzeba mówić turystom o zagrożeniach

Firmy turystyczne muszą zamieszczać w materiałach informacyjnych dla podróżnych notatki z ministerialnymi ostrzeżeniami – uważa sędzia prowadzący w Wielkiej Brytanii sprawę zamachu terrorystycznego w Susie

Publikacja: 14.07.2017 07:55

Sąd: Trzeba mówić turystom o zagrożeniach

Foto: AFP

Na początku tego roku w Wielkiej Brytanii prowadzone było dochodzenie w sprawie śmierci 30 turystów zabitych w 2015 roku w Tunezji, w czasie masakry na plaży w Susie. Sędzia przewodniczący procesowi uważa, że firmy turystyczne nadal nie dopełniają obowiązku informowania podróżnych o niebezpieczeństwach związanych z terrorem – donosi portal branżowy Travel Weekly.

W czasie procesu podkreślano, że TUI nie podało informacji o potencjalnym zagrożeniu związanym z wyjazdem do Tunezji, choćby poprzez zamieszczenie odniesienia do oficjalnych komunikatów brytyjskiego MSZ.

W opublikowanym niedawno raporcie sędzia Nicholas Loraine-Smith ocenia, że touroperator naprawił już procedurę i informuje turystów o ryzyku, zarówno poprzez swoją stronę internetową jak i materiały drukowane. Sędzie jest jednak „zatrwożony, że inne firmy, sprzedające gotowe imprezy turystyczne lub oddzielnie przeloty i hotele nie podjęły działań, w wyniku których ludzie otrzymaliby wystarczające informacje na temat ryzyka ataków terrorystycznych w krajach, do których wybierają się na wakacje”.

Sędzia napisał więc list do ministrów transportu i spraw zagranicznych, a także do brytyjskiego odpowiednika Urzędu Lotnictwa Cywilnego i organizacji zrzeszającej touroperatorów, ABTA. Zaapelował w nim o lepsze informowanie turystów o kwestii bezpieczeństwa w danym regionie.

Rzecznik prasowy ABTA w rozmowie z „Daily Telegraph” ocenia, że od 2015 roku, kiedy doszło do ataku w Susie, świadomość zagrożenia terroryzmem na świecie wzrosła, a rządowe ostrzeżenia odgrywają o wiele większą rolę. Jak podaje, organizacja od dawna pracuje, by ministerialne ostrzeżenia były przez jej członków wyraźnie pokazywane na stronach internetowych przed ostateczną rezerwacją oferty.

Także ULC i ministrowie transportu i spraw zagranicznych obiecali, że pismo sędziego nie pozostanie w tych instytucjach bez echa.

Na początku tego roku w Wielkiej Brytanii prowadzone było dochodzenie w sprawie śmierci 30 turystów zabitych w 2015 roku w Tunezji, w czasie masakry na plaży w Susie. Sędzia przewodniczący procesowi uważa, że firmy turystyczne nadal nie dopełniają obowiązku informowania podróżnych o niebezpieczeństwach związanych z terrorem – donosi portal branżowy Travel Weekly.

W czasie procesu podkreślano, że TUI nie podało informacji o potencjalnym zagrożeniu związanym z wyjazdem do Tunezji, choćby poprzez zamieszczenie odniesienia do oficjalnych komunikatów brytyjskiego MSZ.

Biura Podróży
Największy koncern turystyczny na świecie opuści londyńską giełdę?
Biura Podróży
Grupa TUI podsumowała rok. „Poszerzamy udział w rynku, już 19 milionów klientów”
Biura Podróży
Rego-Bis: Jako specjaliści od Bałkanów będziemy rosnąć na Albanii i Czarnogórze
Biura Podróży
Sztuczna inteligencja w biurach podróży - OSAT wyjaśnia, jak to działa
Biura Podróży
Pojawiło się pokolenie T - branża turystyczna nie może go zlekceważyć
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu