Po upadku Cooka grecki minister turystyki chce pomóc branży

Greckie Ministerstwo Turystyki powołało z resortem finansów sztab kryzysowy, by pomóc firmom poszkodowanym przez upadek Thomasa Cooka

Publikacja: 24.09.2019 08:33

Klienci Thomasa Cooka na lotnisku w Heraklionie na Krecie

Klienci Thomasa Cooka na lotnisku w Heraklionie na Krecie

Foto: AFP

Brytyjski oddział Thomasa Cooka ogłosił niewypłacalność w poniedziałek 23 września, co jest ciosem nie tylko dla pracowników touroperatora i jego klientów, ale również dla partnerów w wakacyjnych miejscach.

Czytaj: „Najstarsze biuro podróży na świecie Thomas Cook ogłosiło upadek”.

Firma mocno stawiała na Grecję, chwaliła się nawet, że jest tam największym zagranicznym hotelarzem. Poza obiektami prowadzonymi pod markami własnymi miała też wiele kontraktów z innymi hotelami. Teraz te ostatnie boją się o swoją przyszłość.

Jak podaje portal branżowy Greek Travel Pages, minister turystyki Harry Theoharis i jego zastępca Manos Konsolas są w stałym kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi upadłością i wspólnie pracują nad rozwiązaniem problemów, które pojawiły się z jej powodu.

Zobacz też: „Po upadku Cooka: Kraje żyjące z turystyki mają problem”.

Minister zwołał posiedzenie kryzysowe z przedstawicielami tamtejszych organizacji branżowych. Resort poinformował też, że wkrótce ogłosi, w jaki sposób może pomóc greckiej branży. W ministerstwie powstało centrum operacyjne, które zajmuje się między innymi repatriacją około 50 tysięcy klientów, którzy przebywają na wakacjach w Grecji. Jak informuje minister, 15 samolotów zostało już wysłanych na Zakintos, Korfu i Kos.

– Szacujemy, że około 22 tysiące osób wrócą do domów w ciągu najbliższych trzech dni – mówi Theoharis i dodaje, że koszty zakwaterowania i ściągnięcia gości z Grecji przez Thomasa Cooka zostały opłacone do końca ich pobytów.

Dla Cooka najważniejszym greckim kierunkiem była Kreta, kolejne to Rodos i Kos. Kraj znajdował się na trzecim miejscu wśród najpopularniejszych kierunków wyjazdowych. W obiektach prowadzonych pod własnymi markami pracowało tam w sumie ponad 640 osób.

Brytyjski oddział Thomasa Cooka ogłosił niewypłacalność w poniedziałek 23 września, co jest ciosem nie tylko dla pracowników touroperatora i jego klientów, ale również dla partnerów w wakacyjnych miejscach.

Czytaj: „Najstarsze biuro podróży na świecie Thomas Cook ogłosiło upadek”.

Pozostało 85% artykułu
Biura Podróży
PIT: Turystyczny Fundusz Pomocowy zamiast pożyczać pieniądze będzie je wypłacać
Biura Podróży
Prezes PIT: Ceny wycieczek mogą się dynamicznie zmieniać. Potwierdził to sąd
Biura Podróży
Fostertravel.pl: Touroperatorzy wiedzą, że mogą na nas polegać, to buduje zaufanie
Biura Podróży
Piotr Chojnowski dołącza do Nekery w roli dyrektora produktu
Biura Podróży
Biura podróży opuszczają ceny. Mają konkretne powody – pokazuje raport