Reklama

Znalezienie wycieczki w sieci trwa trzy tygodnie

Przeciętny konsument, zanim zdecyduje się zarezerwować wyjazd, zasiada do wyszukiwania 33 razy i odwiedza 12 stron z ofertami. Cały proces trwa średnio 19 dni. By go przyspieszyć i skuteczniej sprzedawać, firmy muszą odkryć prawdziwy powód wyjazdu.

Publikacja: 29.11.2019 08:02

Znalezienie wycieczki w sieci trwa trzy tygodnie

Foto: Fot. Adobe Stock

Firma konsultingowa Bain&Company we współpracy z Google’em przygotowała raport, w którym analizuje proces zakupu wyjazdów w internecie, korzystając z danych od ponad 12 tysięcy podróżnych ze Stanów Zjednoczonych, z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Brazylii, Japonii i Australii. Wynika z niego, że przeciętny konsument, zanim zdecyduje się zrobić rezerwację, siada do wyszukiwania 33 razy, odwiedzając 12 stron z ofertami. Przeglądanie trwa od dwóch minut do sześciu godzin, co ważne, potencjalny klient korzysta przy tym z różnych urządzeń. Cały proces trwa średnio 19 dni, choć u rekordzistów przekracza sto dni.

CZYTAJ TEŻ: Asystent Google pomoże zaplanować podróż

Autorzy raportu podkreślają, że internauci nie chcą korzystać ze stron, po których nie mogą wygodnie nawigować. Dla firm to poważne zagrożenie – internauta może nie tylko nie zdecydować się na zakup oferty, ale też zrezygnować z odwiedzenia serwisu w przyszłości.

By tak się nie stało, przedsiębiorcy powinni przeanalizować potrzeby konsumenta i odkryć prawdziwy powód wyjazdu. Szukając zakwaterowania, podróżny może chcieć na przykład odwiedzić przyjaciela, poznać kulturę danego miejsca lub mieć kontakt z innymi ludźmi i wcale nie musi kierować się ceną. Firmy, którym udaje się ta sztuka, poprawiają sprzedaż. Z badania wynika, że w Stanach Zjednoczonych liczba kupujących, których potrzeby zostały dobrze zrozumiane, jest o 15 procent większa niż przeciętnie, w Wielkiej Brytanii i Niemczech o 10 procent.

ZOBACZ TAKŻE: Internetowi sprzedawcy usług turystycznych stają przed poważnymi wyzwaniami

Reklama
Reklama

Ponadto trzeba dać klientowi zindywidualizowaną propozycję – w tym pomaga technologia, na przykład sztuczna inteligencja. Trzecia kwestia to zachęcenie turysty do działania. Bain&Company podkreśla, że trzy czwarte osób, które zrobiły rezerwację, dalej szuka lepszych ofert. Jedna na dziesięć rezygnuje z wcześniej zamówionej usługi i zamienia ją na inną. Analitycy zauważyli też, że około 25 procent respondentów jest gotowych do skorzystania w najbliższej przyszłości z pomocy asystentów głosowych takich jak Alexa czy Siri, co również warto wziąć pod uwagę przy planowaniu strategii sprzedaży.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Zmiana kierunku ruchu cen w biurach podróży. Po spadkach wzrost kosztów wakacji 2026
Biura Podróży
Koncern TUI: W tym roku mieliśmy 34,7 miliona klientów. Najlepszy wynik w historii
Biura Podróży
TUI Poland z umową na czartery za prawie miliard złotych. „Nawet trzy loty dziennie”
Biura Podróży
Niemieccy internetowi sprzedawcy wycieczek zaliczą tegoroczne lato do udanych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama