Kwarantanna dla turystów? To był fałszywy alarm

To był fałszywy alarm, wywołany nieprawdziwą wiadomością w mediach – tak najkrócej można podsumować wczorajsze zamieszanie wokół problemu ewentualnego wprowadzenia obowiązkowej kwarantanny dla turystów.

Publikacja: 07.08.2020 15:06

Kwarantanna dla turystów? To był fałszywy alarm

Foto: Paweł Niewiadomski, prezes PIT. Fot. materiały prasowe

Portal money.pl, opisując projekt rozporządzenia rządu w sprawie ograniczeń koniecznych w czasie pandemii, który ma wprowadzić w kraju strefy czerwoną, pomarańczową i żółtą (w zależności od skali zarażeń koronawirusem), ogłosił, że osoby przekraczające granicę strefy Schengen będą musiały od 8 sierpnia, a więc od wejścia w życie nowych przepisów, odbyć kwarantannę oraz poddać się badaniu na obecność koronawirusa.

CZYTAJ TEŻ: PIT: Przywrócenie kwarantanny dla podróżnych sparaliżuje turystykę

Wiadomość zelektryzowała środowisko touroperatorów, agentów turystycznych, pilotów i przewodników. Była komentowana na odwiedzanych przez przedstawicieli branży turystycznej stronach w mediach społecznościowych. Gdyby rzeczywiście wprowadzono bowiem takie przepisy kwarantannie podlegaliby na przykład turyści wracający z wakacji w Albanii, Turcji czy Tunezji. Zapanowała konsternacja, bo przepisy okazały się niejasne.

Projekt rozporządzenia można było przeczytać na stronie Ministerstwa Zdrowia, cały dokument liczy 50 stron, a artykułów, paragrafów i punktów dotyczących przekraczania granic w sumie jest w nim kilkadziesiąt.

Kilka godzin trwało zanim udało się ustalić jednoznacznie, jak jest naprawdę. Okazało się, że redakcja źle zinterpretowała zapisy szykowanego rozporządzenia. Zresztą, kiedy się o tym przekonała, zmieniła treść artykułu na stronie internetowej.

– Mieliśmy wiele sygnałów od naszych członków zaniepokojonych doniesieniami mediów – wyjaśnia prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski. – Przyjrzeliśmy się więc w Izbie projektowi i po analizie doszliśmy do wniosku, że taka interpretacja, jaką przedstawił portal money.pl, jest zupełnie nieuprawniona. Nasze wnioski potwierdziło dwóch prawników, do których się o to zwróciliśmy.

– Owszem, rozporządzenie ma wprowadzić pewne ograniczenia w przekraczaniu granic Polski (lądowych, morskich i powietrznych), ale nie dla obywateli krajów należących do Unii Europejskiej, Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA), krajów umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym i Konfederacji Szwajcarskiej. Nie ma tu więc najmniejszego zagrożenia  dla turystów wyjeżdżających z Polski. Zarówno do krajów europejskich, jak i poza kontynent – dodaje Niewiadomski.

Jak przyznaje, nowe rozporządzenie może natomiast utrudnić ruch przyjazdowy z niektórych, głównie dalekich kierunków. Ale to problem raczej teoretyczny, bo na razie Polska ma tylko ograniczoną liczbę otwartych międzynarodowych połączeń lotniczych, co z kolei reguluje inne rozporządzenie rady ministrów. Według tego najnowszego do Polski można przylecieć bez konieczności poddawania się kwarantannie czy testowania na covid-19 z Albanii, Australii, Gruzji, Japonii, Kanady, Korei Południowej, Maroka, Tajlandii i Tunezji.

ZOBACZ TEŻ: Będą loty do Egiptu. Tylko 45 krajów na czarnej liście rządu

– Przyznam, że rozporządzenie nie jest łatwe w odbiorze, zwykły obywatel, nie mający na co dzień do czynienia z zawiłymi przepisami, może się pogubić. Wolelibyśmy, by prawo było pisane jaśniej bardziej zrozumiale – dodaje prezes PIT.

Do dzisiaj do godziny 10. można było zgłaszać uwagi do projektu rozporządzenia. Polska Izba Turystyki nie wniosła żadnych zastrzeżeń. – Mamy nadzieję, że w ostatecznej wersji, która ma być opublikowana lada godzina i zacząć obowiązywać od jutra nie będzie już żadnych niespodzianek godzących w branżę turystyczną – podsumowuje Niewiadomski.

Portal money.pl, opisując projekt rozporządzenia rządu w sprawie ograniczeń koniecznych w czasie pandemii, który ma wprowadzić w kraju strefy czerwoną, pomarańczową i żółtą (w zależności od skali zarażeń koronawirusem), ogłosił, że osoby przekraczające granicę strefy Schengen będą musiały od 8 sierpnia, a więc od wejścia w życie nowych przepisów, odbyć kwarantannę oraz poddać się badaniu na obecność koronawirusa.

CZYTAJ TEŻ: PIT: Przywrócenie kwarantanny dla podróżnych sparaliżuje turystykę

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Stowarzyszenie Konferencje i Kongresy w Polsce ma nowy, dziewięcioosobowy zarząd
Biura Podróży
Rząd będzie deregulował turystykę. Zielone światło dla projektu biur podróży
Biura Podróży
Wycieczki zorganizowane? Młodzi turyści lubią je bardziej niż starsi. "Widzą więcej"
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biura Podróży
Ceny wakacji w Grecji, Turcji i Bułgarii wspięły się na nowe szczyty