Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki wystosował dzisiaj list do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i do Głównego Inspektora Sanitarnego Jarosława Pinkasa w sprawie zapowiedzi płynących od różnych przedstawicieli władz, że rząd nie wyklucza przywrócenia obowiązku odbywania dwutygodniowej kwarantanny przez osoby przyjeżdżające do Polski z krajów o dużej liczbie zakażeń koronawirusem.
CZYTAJ TEŻ: Rząd: Wracający do kraju na razie bez kwarantanny
Opisuje w nim, jakie praktyki przyjęli organizatorzy wyjazdów, hotele i kraje, by turystyka odbywała się bezpieczenie. Zapewnia, że wszyscy uczestnicy tego łańcucha, w tym sami klienci biur podróży, przestrzegają zasad gwarantujących ochronę przed zakażeniami.
To sprawia, zdaniem prezesa PIT, że nie ma powodu nakładać specjalnych obostrzeń na nich. Ryzyko zakażeń koronawirusem podczas „wyjazdu na zagraniczny wyjazd zorganizowany z pewnością nie jest (bowiem) większe niż przy korzystaniu z oferty krajowej”.
Decyzja o obowiązkowej kwarantannie „spowodowałaby nie tylko natychmiastowe zatrzymanie sprzedaży wycieczek, ale co za tym idzie bezwzględną konieczność przerwania sezonu Lato 2020 i poniesienia ogromnych kosztów sprowadzenia turystów”. A do tego zaszkodziłaby również trurystyce przyjazdowej, która „po odmrożeniu gospodarki nie może ruszyć ze względu na brak popytu zagranicą (sic!). Decyzja o powszechnej kwarantannie zaprzepaściłaby zupełnie szansę na powolne odrodzenie tej ważnej dla Polski gałęzi gospodarki”.