Foto: Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata
W
minionym tygodniu spadły ceny wycieczek dwóch z pięciu głównych
kierunków - w Bułgarii i Egipcie. Średnio było to 112 złotych w
wypadku Bułgarii i 15 złotych, jeśli chodzi o Egipt. Pozostałe
trzy kierunki, Grecja, Turcja i Wyspy Kanaryjskie podrożały –
odpowiednio o 69, 34 i 25 złotych.
Rok do roku trzeci raz ponad 1000 złotych
Porównanie
cen w odstępie roku ujawniło, że średnia cena z zeszłego
tygodnia była wyższa od średniej z poprzedniego sezonu o 1029
złotych (wcześniej różnice wyniosły 1050 i 1022 złote). Przy
czym, podają autorzy raportu, najbardziej wzrosła cena wypoczynku w
Szarm el-Szejk – o 1747 złotych. Znacząco też zmieniła się w
wypadku Costa de la Luz i Gran Canarii – o 1436 i 1377 złotych.
Podobnie jak niemal w całej drugiej połowie poprzedniego sezonu,
eksperci z Traveldaty nie odnotowali spadku cen wycieczek liczonych
rok do roku w odniesieniu do wszystkich monitorowanych kierunków.
W
zakresie oddziaływania cen paliwa lotniczego i kursów walut na
koszty w biurach podróży, eksperci ocenili, że w minionym tygodniu
już osiemdziesiąty dziewiąty raz z rzędu sytuacja była mniej
korzystna niż w tym samym okresie ubiegłego sezonu.
Cena
paliwa lotniczego wyniosła 5,32 złotego za litr wobec 3,19 złotego
za litr przed rokiem, co oznaczało wzrost o 66,8 procent (tydzień
wcześniej cena była wyższa o 61,9 procent, a przed dwoma o 59,2
procent). Złoty z kolei był słabszy, licząc rok do roku, o 8,9
procent (przed tygodniem o 7,7 procent, a przed dwoma o 10,9
procent).
Sumaryczny
wpływ wymienionych czynników na koszty wycieczek zdecydowanie nie
sprzyjał organizatorom - tym razem zawierał się on w przedziale od
545 do 555 złotych (znacznie niższym niż przed tygodniem, gdy
wynosił 480-490, i identycznym jak przed dwoma tygodniami).