Poprosiliśmy Turystyczny Fundusz Gwarancyjny o podsumowanie danych, jakimi dysponuje na podstawie informacji o obowiązkowych składkach wnoszonych przez touroperatorów. Okazuje się, że w lipcu biura podróży odwiedziło prawie 672 tysiące klientów, a w sierpniu 626 tysięcy. W pierwszym wypadku było ich o 6 procent więcej niż rok temu, ale 9 procent mniej niż w 2019. W drugim odpowiednio – o 1,5 i o 5 procent mniej.
Czytaj więcej
W czerwcu ruch w biurach podróży był mniejszy niż rok wcześniej. Mimo generalnie dobrej sprzedaży wycieczek, klientów nie przybywa, ale jedna trzecia z tych, którzy dotąd zwiedzali kraj, wybrała wyjazd za granicę - pokazują dane Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego.
Wakacje potwierdziły trend panujący od pandemii – o ponad jedną trzecią mniej klientów korzysta z wyjazdów z biurami podróży po Polsce. I aż o jedną trzecią więcej korzysta z wyjazdów z biurami podróży za granicę. Okazuje się bowiem, że o ile liczba klientów, którzy kupili wycieczki krajowe spadła o ponad 57 procent w lipcu, a nawet o 66 procent w sierpniu, o tyle liczba chętnych na wycieczki zagraniczne wzrosła w wypadku podróży czarterami w lipcu o 21 procent, a w sierpniu nawet o 36 procent procent.
Polacy wybierają zagranicę
W sumie w tym roku od stycznia do końca sierpnia wycieczki kupiło 5,38 miliona klientów. Rok wcześniej było to prawie 4,5 miliona (mniej o 20 procent), a przed pandemią 5,4 miliona, praktycznie tyle samo, bo różnica wyniosła -0,3 procent.
Najwięcej podróżnych wybrało w tym czasie imprezy turystyczne z wykorzystaniem czarteru – nieco ponad 3 miliony. Trochę ponad 1,5 miliona wykupiło podróże po kraju (i do krajów ościennych), a 879 tysięcy zdecydowało się na wyjazdy zagraniczne innymi niż czartery środkami transportu (samoloty regularnych linii lotniczych i autobusy).