Biura podróży: Powodzian z wykupioną wycieczką potraktujemy ulgowo

Klienci biur podróży z terenów dotkniętych katastroficzną powodzią będą mogli zmienić plany wyjazdowe, bądź w ogóle z nich zrezygnować, bez ponoszenia kosztów przewidzianych umowami - deklarują touroperatorzy.

Publikacja: 19.09.2024 15:51

Niektórzy powodzienie zostali bez dachu nad głową

Niektórzy powodzienie zostali bez dachu nad głową

Foto: AFP, Sergiej Gapon

Tragiczne wydarzenia ostatnich dni - wielka powódź, która rujnuje południowo-zachodnią Polskę - stawiają mieszkańców tych terenów w dramatycznej sytuacji. Jeśli wcześniej myśleli o wypoczynku we wrześniu lub kolejnych miesiącach, i zarezerwowali już wycieczkę zagraniczną, często muszą zmienić plany.

Czytaj więcej

Woda zalewa południowo-zachodnią Polskę. Branża turystyczna woła o pomoc

Zgodnie ze standardowymi zapisami umów z organizatorami wyjazdów, jeśli chcą zrezygnować z wycieczki lub zmienić jej termin lub inne elementy, powinni ponieść tego koszty. Im krótszy termin do wyjazdu - tym wyższe. Chyba, że wykupili wcześniej ubezpieczenie na wypadek takiej sytuacji.

Biura podróży dostrzegają ten problem i deklarują, że będą „elastycznie" traktować takich klientów. Co to oznacza?

Wiceprezes Itaki Piotr Henicz: Apeluję o branżową solidarność

Jak pisze w oświadczeniu Piotr Henicz, wiceprezes największego polskiego biura podróży, Itaki, "w związku z sytuacją powodziową na południu Polski i niewątpliwą tragedią, której doświadczyli mieszkańcy terenów objętych klęską żywiołową" jego firma elastycznie podejdzie "do wyjazdów czarterowych i autokarowych klientów bezpośrednio dotkniętych skutkami powodzi".

Henicz apeluje też do kolegów z innych biur podróży "o branżową solidarność w tej wyjątkowej sytuacji i odstępowanie od standardowych procedur". "Jesteśmy świadomi, że każdy z nas może mieć z tytułu takich odstępstw niższe zyski czy ponosić straty, jednak nie będą one tak dotkliwe, jak straty naszych wspólnych klientów, którzy niejednokrotnie utracili dorobek całego życia" - dodaje.

I przypomina, że główna siedziba Itaki znajduje się w Opolu. "Duża część pracowników naszej firmy pochodzi z terenów objętych tą klęską żywiołową. Jesteśmy blisko ich tragedii, staramy się wspierać ich w każdy możliwy sposób. Pamiętamy o tym, że w okresie pandemii klienci byli wyrozumiali dla nas, zgadzając się m.in. na odroczone płatności lub zwrot środków w formie bonów/voucherów. Teraz to oni potrzebują naszego elastycznego podejścia" - podkreśla Henicz.

Rainbow: Straciłeś majątek lub pomagasz powodzianom – my też pomożemy

- Nie wydawaliśmy na ten temat komunikatu, ale od pierwszego dnia tej nadzwyczajnej sytuacji stosujemy zasadę, że klienci z zalanych terenów są traktowani w sposób szczególny. Nie tylko ci, którzy ponieśli straty materialne bezpośrednio, ale także ich sąsiedzi, czy rodzina, którzy im pomagają - wyjaśnia Maciej Szczechura, prezes drugiego pod względem wielkości biura podróży z kapitałem polskim, Rainbow (centrala w Łodzi).

Czytaj więcej

Hotele w regionach dotkniętych powodzią czekają na turystów. "Nie wszystkich zalało"

- Wystarczy, że zadzwoni do sprzedawcy, u którego kupił wyjazd, a ten przekaże sprawę do naszego działu help desk, lub do naszej centrali, i wyjaśni swoją sytuację. Każdy wypadek będziemy rozpatrywać indywidualnie - deklaruje Szczechura. - Zresztą kilka takich przypadków już rozstrzygnęliśmy na korzyść klientów. Dajemy im możliwość przesunięcia wyjazdu lub wręcz anulowania bez dodatkowych kosztów - deklaruje.

Grecos: Zminimalizujemy koszty powodzian

Również biuro podróży Grecos (centrala w Poznaniu), oświadczyło, że "wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, których dotknęły straty i zniszczenia spowodowane przez powódź" będzie "jak najszybciej i jak najkorzystniej" reagować na ich potrzeby i rozwiązywać problemy.

"Każdy przypadek ocenimy indywidualnie, proponując zmiany terminów czy też anulacje, minimalizując przy tym ewentualne koszty" - czytamy w komunikacie rozesłanym do agentów turystycznych.

Join UP! Polska: Pomożemy klientom i agentom

Nie pozostała też obojętna polska filia ukraińskiego biura podróży Join UP!. Obiecuje ona "zapewnienie elastyczności w przekładaniu, rezygnacji z wycieczek bez ponoszenia znacznych strat finansowych".

"Join UP! Polska wdrożył inicjatywę wsparcia klientów dotkniętych skutkami powodzi, skupiając się na spersonalizowanej opiece, elastyczności i przejrzystości komunikacji.

Mając świadomość, iż osoby dotknięte ostatnimi powodziami muszą skupić się teraz na ratowaniu swojego dobytku i pomocy najbliższym, Join UP! natychmiast ustalił warunki współpracy z partnerami DMC (Destination Management Company – partnerzy w destynacjach) odnośnie obsługi rezerwacji, z których klienci mogą chcieć zrezygnować".

Każdą sprawę zgłoszoną w województwie dolnośląskim, opolskim lub śląskim o zmianę lub anulowanie rezerwacji na wyloty do 6 października tego roku obiecuje rozpatrzyć indywidualnie.  Firma przewiduje "przede wszystkim zwrot w postaci vouchera do wykorzystania do końca sezonu letniego 2025 roku lub w innych przypadkach, możliwość bezpłatnej lub niskokosztowej rezygnacji".

Join UP! Polska obiecuje też wesprzeć agentów turystycznych, których biura zostały zniszczone w wyniku powodzi, szczególnie w Kłodzku i Nysie. "Firma ma świadomość, że teraz ich głównym celem będzie odbudowa miejsc pracy i biznesu. W związku z tym poszkodowanym agencjom firma zaoferuje wsparcie za pomocą dostępnych dla firmy środków. Szczegółowe informacje zostaną przekazane agencjom indywidualnie".

Tragiczne wydarzenia ostatnich dni - wielka powódź, która rujnuje południowo-zachodnią Polskę - stawiają mieszkańców tych terenów w dramatycznej sytuacji. Jeśli wcześniej myśleli o wypoczynku we wrześniu lub kolejnych miesiącach, i zarezerwowali już wycieczkę zagraniczną, często muszą zmienić plany.

Zgodnie ze standardowymi zapisami umów z organizatorami wyjazdów, jeśli chcą zrezygnować z wycieczki lub zmienić jej termin lub inne elementy, powinni ponieść tego koszty. Im krótszy termin do wyjazdu - tym wyższe. Chyba, że wykupili wcześniej ubezpieczenie na wypadek takiej sytuacji.

Pozostało 90% artykułu
Biura Podróży
Podróże motywacyjne lepsze niż przed pandemią. Rynek za ponad 3 miliardy złotych
Biura Podróży
Itaka nie opuszcza olimpijczyków, pojadą na wakacje. "Nie mieszajmy sportu z polityką"
Biura Podróży
Ekspansja Grupy TUI w Azji – koncern otwiera hotel za hotelem
Biura Podróży
Ile kosztują przyszłoroczne wakacje? Na starcie są droższe niż rok wcześniej
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Biura Podróży
Za brak informacji o przepisach należy się odszkodowanie od biura podróży? Nie zawsze