Portal z noclegami, Travelist.pl wystosował komunikat, w którym informuje, że "wiele obszarów - w tym popularne miejscowości turystyczne - nie zostało bezpośrednio dotkniętych katastrofą lub już wraca do normalności".
Czytaj więcej
Kiedy powódź zalewa południowo-zachodnią Polskę, razem z innymi jej mieszkańcami cierpią też przedsiębiorcy turystyczni. Zamknięte są atrakcje turystyczne, zniszczone szlaki, zalane hotele, pensjonaty i biura podróży.
Duża część hoteli funkcjonuje więc normalnie, a górskie szlaki znów stają się dostępne dla odwiedzających. Dlatego Travelist.pl zachęca, by nie odwoływać zaplanowanych pobytów, a nawet w miarę możliwości rezerwować kolejne. W ten sposób można też wesprzeć mieszkańców zalanych terenów, którzy w dużej mierze utrzymują się z turystyki. Sezon wczesnojesienny jest u nich zwykle jednym z lepszych w roku, przy czym powrót słonecznej pogody sprzyja górskim wycieczkom.
W Karkonoszach i Górach Izerskich sytuacja wraca do normy
Według danych zebranych przez Travelist.pl w Karkonoszach i w Górach Izerskich, w tym w najpopularniejszych kurortach, jak Karpacz, Szklarska Poręba i Świeradów-Zdrój, "sytuacja jest już unormowana". Hotele, restauracje i sklepy działają bez zakłóceń.
Nie powinno być problemu z dojechaniem tam z innych regionów kraju.