Niemieccy politycy: Obniżymy biurom podróży składki. Trwa kampania wyborcza

Grupa parlamentarna FDP opracowała projekt ustawy zmieniającej przepisy dotyczące ochrony na wypadek niewypłacalności organizatora turystyki. Chodzi o działania finansowe, które pozwolą obniżyć składki biur podróży wpłacane na rzecz Funduszu Zabezpieczeń Turystycznych.

Publikacja: 11.02.2025 10:30

Niemieccy politycy: Obniżymy biurom podróży składki. Trwa kampania wyborcza

Foto: Adobe Stock

Zgodnie z dyrektywą unijną o imprezach turystycznych państwo musi zadbać o to, by w razie ogłoszenia niewypłacalności przez touroperatora klient nie stracił na tym finansowo. W gestii państwa jest stworzenie odpowiedniego systemu zabezpieczeń.

W Niemczech został on zróżnicowany w zależności od wielkości przedsiębiorstwa. Te małe mogą wykupić gwarancję ubezpieczeniową w dowolnym towarzystwie, te średnie i duże muszą korzystać w tym zakresie z usług Funduszu Zabezpieczeń Turystycznych (DRSF), który został powołany ustawą. Określono w niej pułap finansowy, jaki musi zostać osiągnięty, by mógł on bezpiecznie działać.

Grupa parlamentarna FDP przygotowała projekt ustawy, w którym podkreśla, że DRSF umiał sobie poradzić z niewypłacalnością tak dużego touroperatora, jakim był FTI. Obecnie jego kasa jest zapełniona kwotą 1,15 miliarda euro, czyli o 170 milionów euro wyższą niż wymagana przez prawo. Mimo wszystko organizatorzy nadal muszą wpłacać w ramach składki 1 procent od obrotu.

Czytaj więcej

TUI: 4 miliony naszych klientów jeździ do Grecji. Teraz będzie ich jeszcze więcej

- Biorąc pod uwagę dobry stan finansowy funduszu i obecną słabnącą sytuację gospodarczą, firmy skorzystałyby na obniżeniu tego procentu, nie tracąc jednocześnie ochrony w przypadku niewypłacalności - twierdzą posłowie, cytowani przez niemiecki portal branży turystycznej Reise vor-9. Ich zdaniem, dzięki temu firmy miałyby lepszą płynność finansową, co poprawiłoby ich kondycję finansową i pozycję jako pracodawców.

Na obniżeniu składem skorzystaliby turyści

Pozytywne skutki tych zmian odczuliby też turyści, bo dzięki temu biura mogłyby obniżyć ceny imprez. „Obniżenie wysokości składek miałoby pozytywny wpływ na przedsiębiorstwa, konsumentów i klientów oraz stabilizowałoby gospodarkę jako całość” - napisano w konkluzji.

Aby obniżyć wskaźnik płatności, wskaźnik zadłużenia musiałby zostać zwiększony zgodnie z wymogami sekcji 4 RSG dotyczącymi kapitału docelowego. Gdyby wzrosło ono z 25 do 60 procent, wpłaty mogłyby zostać „znacznie zredukowane” od 1 listopada. Z uwagi na bieżącą sytuację polityczną projekt zszedł jednak z listy priorytetów i nie był planowany do wniesienia na obradach parlamentu w zeszłym tygodniu.

Czytaj więcej

Niemcy stawiają na Chorwację. Dertour dokupuje biuro podróży

Także CDU/CSU chce pracować nad obniżeniem składek na rzecz DRSF. Taką informację w rozmowie z portalem przekazała Anja Karliczek, pełnomocnik ds. turystyki tej grupy parlamentarnej. Nowe regulacje miałyby obejmować nie tylko biura podróży, ale też inne firmy podlegające wymogom ubezpieczeniowym, takie jak parki rozrywki. Jej zdaniem w tym roku kasa funduszu wypełni się jeszcze bardziej, co pozwoliłoby zmniejszyć obciążenia.

Dla przedsiębiorców byłaby to ulga, bo dzięki temu mogliby poprawić swoją konkurencyjność wobec dostawców pojedynczych usług turystycznych, którzy nie muszą się zabezpieczać na wypadek ogłoszenia niewypłacalności. Karliczek uważa, że wyjazdy wypoczynkowe muszą pozostać przystępne cenowo, dotyczy to w szczególności wycieczek zorganizowanych, charakteryzujących się wysokim poziomem ochrony konsumentów.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Biura Podróży
Rozrasta się sieć salonów Urlop.pl. Dołączyły kolejne miasta
Biura Podróży
Wakacje w Turcji? Cena właśnie skoczyła i osiągnęła nowy rekord. Nie tylko zresztą tam
Biura Podróży
Gotowy na wakacje - pierwsze biuro podróży z nową aplikacją
Biura Podróży
Będzie nowe połączenie lotnicze z Polski do Hiszpanii. Zorganizuje je biuro podróży