Hotelarzu, wystaw nocleg na aukcji

1 października startuje VauBoo – platforma do rezerwowania noclegów w Europie z ustaleniem ich ceny poprzez licytację.

Publikacja: 22.09.2020 13:16

Hotelarzu, wystaw nocleg na aukcji

Foto: Fot. vauboo.com/pl.html

VauBoo to serwis, który „radykalnie zmieni proces rezerwowania noclegów”. Punktem wyjścia będą licytacje, podczas których goście i hotelarze będą mogli ustalać ceny w bezpośrednich negocjacjach.

Firma zapowiada w komunikacie, że noclegi będzie można rezerwować w głównych ośrodkach turystycznych w Europie południowej, zachodniej i środkowej. Strona ma na razie przygotowane cztery wersje językowe: angielską, włoską, niemiecką i polską, a sam system rezerwacyjny ma wystartować 1 października w Polsce, Włoszech i Niemczech (a w przyszłości także w innych krajach w Europie i Azji). VauBoo reklamuje go dowcipnym filmikiem zamieszczonym na stronie internetowej.

CZYTAJ TEŻ: Startuje nowy serwis z noclegami – Lulubeds.pl

Jak będą wyglądały aukcje? Menedżer ds. marketingu VauBoo Anastasia Nekhotiaeva wyjaśnia nam, że gość może wybrać nie więcej niż pięć hoteli, a następnie podać im cenę, którą gotów jest zapłacić za nocleg. Hotele mogą ją zaakceptować lub nie. Na filmie hotelarze biorący udział w aukcji przedstawiają kolejne oferty, obniżając cenę wyjściową i kusząc dodatkowymi bonusami, na przykład darmowymi drinkami w hotelowym barze, śniadaniami czy tajskim masażem. Ostatecznie gość i hotelarz ustalają cenę i szczegóły oferty, które odpowiadają obu stronom.

""

Fot. vauboo.com/pl.html

Foto: turystyka.rp.pl

Ze względu na trudną sytuację w branży turystycznej, czytamy w komunikacie VauBoo, platforma nie będzie pobierała za swoje usługi „dużych prowizji od wolumenu rezerwacji”, tylko „minimalną miesięczną opłatę abonamentową”. Anastasia Nekhotiaeva dodaje, że opłaty zaczynają się od 10 euro za apartament. Aby zachęcić hotelarzy do rejestracji na platformie, firma oferuje pierwsze dwa miesiące bez abonamentu.

Z ankiety przeprowadzonej między 31 lipca a 21 sierpnia przez „dział analiz” VauBoo wynika, że taką formą współpracy zainteresowanych jest ponad 40 procent z 572 hotelarzy we Włoszech, w Niemczech i Polsce, którzy wzięli udział w badaniu.

CZYTAJ TEŻ: Branża hotelowa bez możliwości restartu

Komunikat nie ujawnia, jaka firma stoi za VauBoo, ale adres z facebookowego profilu kieruje do spółki Vauboo zarejestrowanej w Tallinie przez, jak zdradza Nekhotiaeva, ukraińskich przedsiębiorców.

Jak wynika z informacji na stronie internetowej, VauBoo prowadzi kampanie marketingowe w 60 krajach na czterech kontynentach: w Europie, Azji, Ameryce Północnej i Południowej.

VauBoo to serwis, który „radykalnie zmieni proces rezerwowania noclegów”. Punktem wyjścia będą licytacje, podczas których goście i hotelarze będą mogli ustalać ceny w bezpośrednich negocjacjach.

Firma zapowiada w komunikacie, że noclegi będzie można rezerwować w głównych ośrodkach turystycznych w Europie południowej, zachodniej i środkowej. Strona ma na razie przygotowane cztery wersje językowe: angielską, włoską, niemiecką i polską, a sam system rezerwacyjny ma wystartować 1 października w Polsce, Włoszech i Niemczech (a w przyszłości także w innych krajach w Europie i Azji). VauBoo reklamuje go dowcipnym filmikiem zamieszczonym na stronie internetowej.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Hotele
Hotelarze oceniają, że październik był stabilny, ale listopad zapowiada się słabo
Hotele
Booking.com narzeka na koszty. Będzie zwalniał pracowników
Hotele
Grecka Grupa Mitsis zainwestuje ćwierć miliarda euro w odnowienie swoich hoteli
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Hotele
Prezes HOTREC: Atutem europejskiego hotelarstwa są tradycja i gościnność. Warto się ich trzymać