W listopadzie hotele zanotowały słabsze wyniki niż miesiąc wcześniej, ale lepsze od ubiegłorocznych - wynika z najnowszej ankiety przeprowadzonej przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego.
- Za nami zwyczajowo najsłabsze dla branży hotelarskiej pod względem wyników dwa miesiące w całym roku. Hotelarze liczą, że to spowolnienie przełamie grudzień - mówi sekretarz generalny IGHP Marcin Mączyński, cytowany w komunikacie.
- Aktualne prognozy wskazują, że są jeszcze wolne miejsca w hotelach na święta Bożego Narodzenia, mniej możliwości wyboru jest na sylwestra i Nowy Rok. Jeśli ktoś się jeszcze waha z decyzją o wyjeździe do hotelu w tym czasie, to nie ma co zwlekać - dodaje.
W listopadzie 19 procent hoteli zanotowało obłożenie poniżej 30 procent, a nieco ponad połowa (52 procent, czyli 13 pp. mniej niż w październiku) obiektów powyżej 50 procent, w tym 22 procent powyżej 70 procent (8 pp. mniej niż miesiąc temu).
Pogłębiła się różnica w wynikach hoteli biznesowych i wypoczynkowych. 62 procent hoteli biznesowych uzyskało obłożenie powyżej 50 procent, w tym 21 procent powyżej 70 procent - to wyniki o 9 pp. słabsze od październikowych. 9 procent hoteli nie osiągnęło 30-procentowej frekwencji.