Podnieść ceny, zrobić remont, zainwestować w promocję - plan hotelarzy na 2024 rok

Wysokie koszty prowadzenia działalności, obłożenie poniżej oczekiwań, duża konkurencja i rosnąca popularność zagranicznych wyjazdów - właściciele obiektów noclegowych w Polsce kończą rok z mieszanymi uczuciami. Jedni planują inwestycje w wyższy standard, inni rozważają nawet zamknięcie interesu.

Publikacja: 06.12.2023 11:47

Podnieść ceny, zrobić remont, zainwestować w promocję - plan hotelarzy na 2024 rok

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

Portal Nocowanie.pl zbadał za pomocą ankiety nastroje właścicieli obiektów noclegowych. Wynika z niej, że ponad połowa (51 procent) respondentów nie jest zadowolona z ruchu w swoim obiekcie w mijającym roku. Zaledwie 12 procent ankietowanych zanotowało w całym roku duże obłożenie na poziomie 76-100 procent. Wypełnienie obiektów poniżej 50 procent zgłosiło 42 procent respondentów.

Ankietowani lepiej oceniają sam sezon letni, kiedy dużym obłożeniem mógł pochwalić się co czwarty z nich, a na bardzo niskie narzekało jedynie 12 procent.

- Przed nami jeszcze mocny finisz, zwłaszcza w górach widać spory ruch świąteczno-noworoczny, ale trzeba pamiętać, że za nami kilka trudnych sezonów. Najpierw pandemia, a potem kryzys wywołany wojną na Ukrainie, który zmusił Polaków do szukania oszczędności w warunkach wysokiej inflacji. Takich strat nie odpracowuje się z dnia na dzień - podkreśla wiceprezes serwisu Nocowanie.pl Tomasz Zaniewski, cytowany w komunikacie.

Nieuczciwa konkurencja solą w oku hotelarzy

Kilka słabych lat z rzędu to spore obciążenie, dlatego 12,5 procent badanych rozważa całkowite wycofanie się z biznesu, a 27 procent rozważa redukcję zatrudnienia.

Czytaj więcej

Zrównoważona turystyka w hotelach się opłaca. Zarabiają więcej

Zdecydowana większość zamierza jednak walczyć z przeciwnościami. Wśród czynników, które najbardziej zagrażają hotelarskiemu biznesowi, ankietowani, mając możliwość zaznaczenia kilku odpowiedzi, w większości wskazali rosnące koszty utrzymania obiektu - odpowiedź tę zaznaczyło aż 71 procent respondentów.

Z kolei 24 procent zauważa, że polscy turyści coraz częściej decydują się na wyjazdy zagraniczne.

O dużej konkurencji ze strony innych obiektów mówi 41 procent ankietowanych, przy czym wskazują oni, że nie zawsze jest to konkurencja uczciwa. Niezarejestrowane obiekty noclegowe, które nie są obciążone kosztami ubezpieczeń, podatków czy opłat, mogą zaoferować turystom znacznie niższe ceny niż obiekty działające w pełni legalnie.

Nowy rok - wyższe ceny

Jak zatem hotelarze zamierzają sobie poradzić z wyzwaniami w nadchodzącym roku? Na przykład podnosząc ceny, co deklaruje 44 procent ankietowanych, ale też przyciągając turystów zagranicznych, w czym pomóc ma tłumaczenie na języki obce ofert i internetowych witryn, nawiązanie współpracy z portalami, organizacjami i agencjami zagranicznymi czy działania reklamowe w mediach społecznościowych adresowane do gości z zagranicy.

Sposobem na walkę o turystów i wykoszenie konkurencji dla 38 procent ankietowanych ma być podnoszenie standardu obiektów noclegowych, inwestycja w remonty i dodatkowe udogodnienia.

Czytaj więcej

W greckich hotelach brakuje ludzi do pracy. Część pokojów stoi przez to pustych

Znaczna część, bo 27 procent, ankietowanych zamierza zwiększyć widoczność w sieci poprzez media społecznościowe czy działania SEO, a 17 procent chce rozwinąć programy lojalnościowe dla stałych gości. Sposobem na wzmocnienie biznesu może być też poszerzenie współpracy z lokalnymi atrakcjami i usługodawcami czy wprowadzenie ofert specjalnych i pakietów.

Choć hotelarzom nie brakuje pomysłów, jak zmierzyć się z chwilowym kryzysem w branży, to z dużym sentymentem wspominają czasy, gdy mogli liczyć na rządowe wsparcie. O tym, że jest ono nadal potrzebne, przekonanych jest 56 procent ankietowanych. Pytani, jak miałoby ono wyglądać, mówią, że dobrze sprawdził się bon turystyczny i właśnie taka forma publicznej pomocy wydaje im się najlepsza, choć pojawiły się również głosy, że pomocne byłoby również obniżenie podatków lub dofinansowanie kosztów energii.

Portal Nocowanie.pl zbadał za pomocą ankiety nastroje właścicieli obiektów noclegowych. Wynika z niej, że ponad połowa (51 procent) respondentów nie jest zadowolona z ruchu w swoim obiekcie w mijającym roku. Zaledwie 12 procent ankietowanych zanotowało w całym roku duże obłożenie na poziomie 76-100 procent. Wypełnienie obiektów poniżej 50 procent zgłosiło 42 procent respondentów.

Ankietowani lepiej oceniają sam sezon letni, kiedy dużym obłożeniem mógł pochwalić się co czwarty z nich, a na bardzo niskie narzekało jedynie 12 procent.

Pozostało 86% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Hotele
Hotelarze oceniają, że październik był stabilny, ale listopad zapowiada się słabo
Hotele
Booking.com narzeka na koszty. Będzie zwalniał pracowników
Hotele
Grecka Grupa Mitsis zainwestuje ćwierć miliarda euro w odnowienie swoich hoteli
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Hotele
Prezes HOTREC: Atutem europejskiego hotelarstwa są tradycja i gościnność. Warto się ich trzymać