Na przywróconej trasie latać będą boeingi 787-8 i 787-9 Dreamliner. LOT zaplanował trzy rejsy w tygodniu: we wtorki, piątki i niedziele. Pasażerowie ruszą w podróż o 16.10, by o 5.55 kolejnego dnia (czasu lokalnego) wylądować na lankijskim lotnisku. Pokonanie 7300 kilometrów zajmie ponad 9 godzin. Loty będą się odbywać do 25 marca 2022 roku.
Czytaj więcej
W sezonie zimowym narodowy przewoźnik zaoferuje w sumie prawie sto połączeń. W systemach rezerwacyjnych są już dostępne rejsy na trasach europejskich, ale też te długodystansowe - na Sri Lankę, do Stanów Zjednoczonych czy Kanady.
Jak zapewnia w komunikacie prasowym przewoźnik, rozkład lotów został tak ułożony, by pasażerom z innych miast w Polsce i Europie, którzy się przesiadają w Warszawie, zapewnić jak najkrótszą podróż.
– Powrót na Cejlon to najlepszy dowód, że w pełni wykorzystujemy potencjał naszej floty dalekodystansowej – zapewnia członek zarządu LOT-u Michał Fijoł. - Siatkę połączeń planujemy precyzyjnie, kierując się potrzebami pasażerów i oczywiście obostrzeniami w poszczególnych krajach. Azja Południowa od lat przyciąga turystów spragnionych słońca zimą.
– Nasze boeingi 787, w formule rozkładowej lub czarterowej, docierają do najegzotyczniejszych zakątków świata. Jednym z nich jest malowniczy Cejlon. Przed 2020 rokiem z Europy do Kolombo podróżowało rocznie prawie dwa miliony ludzi. Dostrzegamy potencjał turystyczny Sri Lanki, jesteśmy też przekonani, że nasze połączenie będzie korzystne dla Lankijczyków, wybierających się zimą do Europy lub USA – dodaje Fijoł.