Według przewoźnika jest to „niezbędna” inicjatywa mająca zapewnić „bezpieczną i wydajną eksploatację samolotu”, a także wymóg krajowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego – pisze „The Independent”.
Pasażerowie lotów krajowych byli ważeni w 2021 r., a teraz, gdy podróże międzynarodowe zostały wznowione po pandemii, nadszedł czas, aby zważyć także tych korzystających z tras międzynarodowych.
Jak wcześniej informował „The Independent”, ważenie każdego pasażera przed lotem może zwiększyć bezpieczeństwo i zmniejszyć szkody dla środowiska powodowane przez każdy lot. Obecnie linie lotnicze, szacując całkowitą wagę pasażerów stosują „zakładaną masę”.
- Wiemy, że wejście na wagę może być zniechęcające. Chcemy zapewnić naszych klientów, że nigdzie nie widać wagi, jaka pokazuje się na wyświetlaczu. Nikt nie zobaczyć, ile kto waży – nawet my. Ważenie jest całkowicie anonimowe - uspokaja specjalista ds. poprawy kontroli ładunków w Air New Zealand Alastair James, cytowany przez dziennik. - Ważenie jest proste i dobrowolne. Ważąc się pasażerowie pomagają nam latać bezpiecznie i wydajniej za każdym razem.
Jak wyjaśnia James, przed każdym startem pilot musi znać wagę i wyważenie załadowanego samolotu. - Ważymy wszystko, co leci samolotem, od ładunku, przez posiłki na pokładzie, po bagaż w luku bagażowym. W wypadku klientów, załóg i toreb podręcznych używamy średnich wag, które uzyskujemy podczas przeprowadzania tej ankiety.