Pojedynek Ryanaira z Wizz Airem. Linie będą rosły w Polsce nawet dwukrotnie

Ryanair chce dwukrotnie zwiększyć skalę działalności w Polsce, zainteresowany jest zresztą całą Europą Wschodnią. Wizz Air nie zamierza oddać pola rywalowi - sytuacją niskokosztowych przewoźników na polskim rynku zainteresowała się agencja Reutera.

Publikacja: 19.10.2023 01:17

Polska to duży szybko rozwijający się kraj

Polska to duży szybko rozwijający się kraj

Foto: Filip Frydrykiewicz

W ciągu najbliższej dekady Ryanair zamierza poszerzyć swoją działalność w Europie Wschodniej, w tym w Polsce, która jest z jej punktu widzenia rynkiem z dużym potencjałem. Strategia niskich cen i kosztów pozwoliła już irlandzkiej firmie zdominować macierzysty rynek, ale też włoski i w dużej części zachodnioeuropejski. Przewoźnik twierdzi również, że pokonał rywala w segmencie przewozów niskokosztowych, jakim jest Wizz Air – opisuje dziennikarka agencji.

Czytaj więcej

Prezes PPL potwierdza: Wizz Air będzie latał z Radomia

Albania nowym polem bitwy

Prezes Ryanaira Michael O’Leary wskazuje, że w Polsce linia lata już z kilkunastu lotnisk, a na dziewięciu z nich ma swoje bazy. Często negocjuje z nimi obniżkę opłat – to kluczowe w jego strategii biznesowej. – Zwykle kiedy stajemy do rywalizacji z Wizz Airem mamy znacząco niższe ceny i koszty – twierdzi.

Jednym z takich „pól bitew” jest Albania, gdzie Ryanair planuje otworzyć tej zimy 25 nowych tras – w ten sposób zamierza pokonać Wizz Aira w sercu Europy Wschodniej.

Jednak Wizz Air również nie stoi w miejscu. Do 2038 roku planuje wykorzystywać w Europie Środkowo-Wschodniej co najmniej dwa razy więcej samolotów niż obecnie, wkrótce ogłosi, że tylko w Polsce będzie miał w bazach 35 nowych samolotów. Taką deklarację w rozmowie z Reutersem złożył prezes Jozsef Varadi, który spodziewa się, że w ciągu najbliższych siedmiu, ośmiu lat wzrost w regionie będzie liczony rok do roku dwucyfrowo.

Polacy się bogacą, chcą więc latać

Polska, która ma prawie 40 milionów mieszkańców, jest zdecydowanie największym rozwijającym się europejskim rynkiem. Rosnące dochody ludzi przekładają się na większą siłę zakupową, co w dalszej konsekwencji oznacza większy popyt na podróże. A ponieważ rynki zachodnioeuropejskie dojrzewają, region staje się dla przewoźników coraz atrakcyjniejszy.

– Ludzie tam stają się coraz bogatsi – komentuje Jamie Lindsay z Artemis Investment Management LLP, którego fundusze są akcjonariuszami Ryanaira. Jak dodaje, wraz z bogaceniem się ludzie coraz więcej latają, szczególnie, jeśli wcześniej tego nie robili.

Według firmy analitycznej IBA, przewoźnicy niskokosztowi mają w Polsce ponad 59 procent rynku lotniczego. Dla porównania - w 2021 roku wskaźnik ten wynosił 31 procent.

Czytaj więcej

Najdroższe bilety lotnicze w Europie? Te do Portugalii, Hiszpanii i Grecji

Prezes zarejestrowanej w Polsce linii lotniczej Buzz, spółki Ryanaira, Michał Kaczmarzyk dodaje, że zgodnie z prognozami ruch lotniczy będzie rósł, bo coraz więcej ludzi z Polski wyjeżdża zarówno w celach migracyjnych, turystycznych, jak i zawodowych.

Buzz i Ryanair skupiają się na lotniskach regionalnych, takich jak Modlin pod Warszawą czy Katowice. Inną strategię ma Wizz Air, obsługujący połączenia z Lotniska Chopina w Warszawie. Zdaniem Kaczmarzyka nikt nie zastąpi jednak oferty Ryanaira w Polsce.

Podwoić flotę i liczbę klientów

Rozwój tutaj zbiega się z momentem, w którym irlandzki przewoźnik musi stawić czoła trudnościom we Włoszech, gdzie jest największą linią lotniczą i we Francji, gdzie organy regulacyjne starają się narzucić minimalne ceny biletów, aby ograniczyć loty na krótkich dystansach. Łagodniejsze wymogi regulacyjne w Polsce i Europie Wschodniej, mniejsza kontrola środowiskowa i słabe połączenia kolejowe czynią je atrakcyjnymi rynkami. - Lotniska regionalne odgrywają kluczową rolę w ruchu pasażerskim w Polsce, przy czym 10 największych polskich portów regionalnych ma prawie połowę udziałów w rynku i odnotowuje silną poprawę sytuacji po pandemii – twierdzi szef doradztwa w IBA Insight Dan Taylor.

Prezes Kaczmarzyk zapowiada, że znaczną część z 300 nowo zamówionych maszyn, przewoźnik zamierza wykorzystywać w Polsce i w krajach sąsiadujących. – Dziś mamy w regionie 64 samoloty – informuje i dodaje, że za 10 lat flota ma być dwa razy większa.

Dwa razy więcej niż obecnie pasażerów będzie też korzystać z usług Ryanaira, co oznacza wzrost z 30 do 60 milionów. O'Leary zapowiedział, że około 180 z 400 nowych samolotów, które firma planuje włączyć do służby w ciągu najbliższych ośmiu lat, będzie latać w Europie Środkowo-Wschodniej.

Czytaj więcej

LOT ma strategię na pięć lat. A w niej 20 nowych tras, w tym do Azji i Ameryki

Varadi również widzi w rynku polskim i sąsiadujących możliwości rozwoju. Uważa, że w Polsce Wizz Air może dorównać LOT-owi, a w Rumunii TAROM-owi. Jak podkreśla, wojna w Ukrainie nie miała wpływu na podróżowanie. Ostatecznie tak długo, jak długo rosnąć będą gospodarki i PKB, konsumenci będą mieli większy dochód do dyspozycji, a linie lotnicze będą na tym korzystać. Taki trend można zaobserwować teraz i będzie on utrzymywał się w przyszłości.

W ciągu najbliższej dekady Ryanair zamierza poszerzyć swoją działalność w Europie Wschodniej, w tym w Polsce, która jest z jej punktu widzenia rynkiem z dużym potencjałem. Strategia niskich cen i kosztów pozwoliła już irlandzkiej firmie zdominować macierzysty rynek, ale też włoski i w dużej części zachodnioeuropejski. Przewoźnik twierdzi również, że pokonał rywala w segmencie przewozów niskokosztowych, jakim jest Wizz Air – opisuje dziennikarka agencji.

Pozostało 92% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Linie Lotnicze
LOT uruchomi nowy kierunek. Od wiosny będzie latać na Maltę
Linie Lotnicze
Odszkodowanie za niezrealizowany lot samolotem. Sąd wzmacnia prawa pasażerów
Linie Lotnicze
KLM oferuje trzy nowe kierunki - w Indiach, Gujanie i Stanach Zjednoczonych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Linie Lotnicze
Wizz Air ogłasza nowe kierunki z Krakowa i Katowic. "Taką mamy strategię"