Rząd szykuje rekompensaty za stan wyjątkowy. Planowane 65 procent przychodu

Przedsiębiorcy poszkodowani w wyniku wprowadzenia stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią będą mogli ubiegać się o odszkodowanie w wysokości 65 procent średniego przychodu z wakacji - poinformował minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński.

Publikacja: 06.09.2021 12:09

Mariusz Kamiński obiecuje, że procedura wypłacania odszkodowań będzie prosta, a wypłata szybka

Mariusz Kamiński obiecuje, że procedura wypłacania odszkodowań będzie prosta, a wypłata szybka

Foto: Filip Frydrykiewicz

Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, wystąpił dzisiaj na konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim dotyczącej wprowadzenia rozporządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy stanu wyjątkowego w 3-kilometrowym pasie terenu przy granicy wschodniej Polski, na odcinku sąsiadującym z Białorusią.

Gestorzy bazy noclegowej, gastronomicznej i turystycznej z tego terenu niepokoją się o swoje biznesy. Zaraz po zapowiedzi wprowadzenia stanu wyjątkowego ich goście zaczęli rezygnować z przyjazdów, odwoływali zrobione już rezerwacje. Do dzisiaj nie było jasne, na jakie rekompensaty mogą liczyć.

Czytaj więcej

Turystyka liczy na rekompensaty za stan wyjątkowy. "Do sylwestra już nie zarobimy"

Jak mówił Morawiecki, a rozwinął temat Kamiński, rząd przygotował projekt ustawy, zgodnie z którym poszkodowani przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o odszkodowania w wysokości 65 procent przychodu wyliczonego jako średnia z trzech miesięcy poprzedzających wprowadzenie stanu wyjątkowego - czerwca, lipca i sierpnia 2021 roku.

Swoje straty przedsiębiorcy sami oszacują i przedstawią wniosek wojewodzie. Wojewoda, jeśli obliczenia nie wzbudzą jego podejrzeń i nie postanowi ich zweryfikować, wypłaci pieniądze.

Jak podkreślali premier i minister, procedura ma być prosta, a pieniądze wypłacone jak najszybciej. Rząd przyjmie projekt ustawy w ciągu dwóch dni i niezwłocznie skieruje go do Sejmu.

Zdaniem Kamińskiego do odszkodowań będzie uprawnionych około 250 podmiotów, głównie hotelarzy, restauratorów i firm branży turystycznej.

Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, wystąpił dzisiaj na konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim dotyczącej wprowadzenia rozporządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy stanu wyjątkowego w 3-kilometrowym pasie terenu przy granicy wschodniej Polski, na odcinku sąsiadującym z Białorusią.

Gestorzy bazy noclegowej, gastronomicznej i turystycznej z tego terenu niepokoją się o swoje biznesy. Zaraz po zapowiedzi wprowadzenia stanu wyjątkowego ich goście zaczęli rezygnować z przyjazdów, odwoływali zrobione już rezerwacje. Do dzisiaj nie było jasne, na jakie rekompensaty mogą liczyć.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Nowe Trendy
Badanie: Ponad jedna trzecia rodziców nie wyśle dzieci na ferie
Nowe Trendy
Wszyscy chcą lecieć na Grenlandię lub do Panamy. Reklamę zrobił im prezydent Trump
Nowe Trendy
Na wsi krowa ma prawo dzwonić dzwonkiem, a kogut piać - i turyście nic do tego
Nowe Trendy
Mieszkańcy Gran Canarii: Stop hotelom, wystarczy tej turystyki!