Czy turystyka będzie miała instytut naukowy, który ją zbada i zmierzy? Jest na to szansa

Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk uruchomił procedurę zmierzającą do stworzenia naukowego instytutu do badania turystyki. - To bardzo ważne, by turystyka miała takie zaplecze, bez badań nie ma rozwoju - wskazuje dr hab. nauk o kulturze fizycznej Daniel Puciato.

Publikacja: 25.08.2022 01:50

Instytut Turystyki miałby za zadanie prowadzenie systematycznych badań ruchu turystycznego

Instytut Turystyki miałby za zadanie prowadzenie systematycznych badań ruchu turystycznego

Foto: Filip Frydrykiewicz

Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk powołał zespół roboczy, który ma ocenić czy uzasadnione jest powołanie Instytutu Turystyki, który zająłby się naukowo problemami tej dziedziny gospodarki, w tym badania ruchu turystycznego i zbierania różnych danych na jej temat. Konkretnie minister chciałby rozszerzyć zakres działania istniejącego już Instytutu Sportu - Państwowego Instytutu Badawczego o nową dziedzinę – turystykę. Instytut przybrałby wtedy prawdopodobnie nazwę Instytut Sportu i Turystyki, a jego kadra powiększyłaby się o kilka, a może nawet kilkanaście osób, które zajęłyby się wyłącznie badaniem turystyki. Minister potrzebuje jednak solidnej opinii ekspertów, uzasadniającej potrzebę objęcia turystyki badaniami.

Czytaj więcej

Debata. Bon turystyczny powinien pozostać w polskiej turystyce na stałe

Zespół roboczy działa

W skład zespołu roboczego weszli wymienieni w rozporządzeniu ministra imiennie: sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Andrzej Gut-Mostowy, jako przewodniczący, troje dyrektorów departamentów w Ministerstwie Sportu i Turystyki - departamentu turystyki Dominik Borek, departamentu prawnego Piotr Gałązka i departamentu sportu wyczynowego Angelika Głowienka - oraz dyrektor Instytutu Sportu Urszula Włodarczyk.

Zespół może zapraszać do współpracy ekspertów, których „wiedza i doświadczenie mogą być przydatne do wykonywania zadań Zespołu”, a efektem jego prac ma być ocena potrzeby i warunków reorganizacji Instytutu Sportu. Powinien ją przedłożyć do połowy października.

Przewiduje się, że nowy dział w Instytucie Sportu zatrudniłby kilkanaście, dwadzieścia, a może nawet trzydzieści osób. Na czele zespołu "turystycznego" stałby naukowiec w randze wicedyrektora Instytutu.

 Działanie instytutów działających przy ministerstwach i resortach reguluje ustawa o instytutach badawczych. Finansowane są one dzięki dotacjom celowym na zadania zlecone, których wysokość jest określana w ustawie budżetowej. Turystyka jest chyba jedynym działem administracji rządowej, który nie ma swojej jednostki badawczej.

Naukowcy wspierają sportowców

Obecny Instytut Sportu (IS) jest jednym z wielu finansowanych z budżetu państwa instytutów naukowych powołanych do badania poszczególnych dziedzin życia i gospodarki (np. Narodowy Instytut Leków, Instytut Sprawiedliwości, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej czy Instytut Nafty i Gazu). Jego zadaniem – jak czytamy na stronie internetowej IS – jest między innymi prowadzenie badań naukowych i analiz z zakresu nauk o kulturze fizycznej, nauk o sporcie i nauk o zdrowiu; upowszechnianie wyników badań naukowych i prac rozwojowych na potrzeby przygotowań zawodników do współzawodnictwa sportowego; opracowywanie analiz, opinii i ekspertyz uwzględniających stan i rozwój nauki; prowadzenie badań diagnostycznych i usług dla potrzeb polskich związków sportowych i innych podmiotów prowadzących działalność w sporcie wyczynowym; opracowywanie prototypów urządzeń, programów komputerowych i prowadzenie innej działalności wynalazczej na rzecz kultury fizycznej.

„Kierunkowe plany tematyczne badań naukowych i prac rozwojowych Instytutu (...) obejmują (...): 1. Krótkotrwałe i odległe skutki zdrowotne uprawiania sportu. 2. Czynniki modyfikujące zdolności adaptacyjne organizmu do wysiłków fizycznych. 3. Zmiany homeostazy ustrojowej wywołane treningiem sportowym. 4. Somatyczne i biomechaniczne cechy zawodników różnych dyscyplin sportowych. 5. Psychologiczne uwarunkowania osiągnięć sportowych. 6. Wykrywanie stosowania zabronionych środków farmakologicznych przez sportowców".

Zbada, zmierzy, opublikuje

Z inicjatywą rozszerzenia Instytutu Sportu o komponent turystyczny wyszła Rada Ekspertów ds. Turystyki przy ministrze sportu i turystyki. Dodanie turystyki do sportu będzie łatwiejsze i szybsze niż uruchomienie od podstaw nowej instytucji – z takiego założenia wyszli jej członkowie. A co do tego, że jest on potrzebny nie mieli wątpliwości.

Instytut Sportu i Turystyki mógłby rozpocząć usystematyzowane i ujednolicone pod względem metodyki badania ruchu turystycznego. Zarówno obejmującego turystykę krajową, przyjazdową, jak i wyjazdową. Oprócz stałych, cyklicznych badań mógłby też prowadzić jednorazowe projekty badawcze analizujące poszczególne zagadnienia w turystyce.

Ważnym zadaniem naukowców byłoby też gromadzenie i publikowanie informacji dotyczących różnych aspektów turystyki a wytwarzanych w wielu instytucjach, jak na przykład lotniska, Urząd Lotnictwa Cywilnego, samorządy, Narodowy Bank Polski, Straż Graniczna, Główny Urząd Statystyczny itp.

OPINIA. Dr hab. nauk o kulturze fizycznej Daniel Puciato, Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu

- Instytut Turystyki jest moim zdaniem bardzo potrzebny. Rozwój gospodarki nie może się dzisiaj odbywać bez badań, bez nauki. Z tego się rodzą innowacyjne rozwiązania, które czasem rewolucjonizują poszczególne rynki.

W turystyce jest bardzo wiele obszarów, które można i trzeba badać – na przykład ruch i wydatki turystyczne. Teraz jest tak, że niektóre duże miasta realizują takie badania na własne potrzeby, ale są to badania o różnych metodykach i różnym zakresie, fragmentaryczne. Nie ma natomiast ujednoliconych badań, obejmujących cały kraj.

Druga rzecz - badanie podaży turystycznej, co mamy, a czego brakuje, przydałoby się po prostu zinwentaryzować bazę turystyczną. Czasem w badaniach wychodzą rzeczy, z których możemy sobie nie zdawać sprawy – oto pytani niedawno turyści z terenów przygranicznych na południu Polski wskazali, że problemem jest dla nich brak toalet publicznych i słaby dostęp do sieci wi-fi. Co z tego, że postawimy nowoczesne hotele, jeśli turyści na podstawie takich braków, obniżą ocenę naszego produktu turystycznego.

Kolejny obszar wymagający zbadania to koniunktura w turystyce. Takie badania pomagałyby inwestorom lub w planach legislacyjnych związanych z polityką turystyczną.

Potrzebujemy też – co szczególnie dzisiaj widać – szybkich analiz, które pomagają w podejmowaniu bieżących decyzji związanych z polityką turystyczną. Rolą instytutu byłoby dostarczanie szybko informacji o praktycznym znaczeniu, które byłyby wykorzystywane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, ale także przez inne instytucje, w tym prywatne, bo przecież jednym z zadań takiego instytutu byłoby publikowanie różnych danych.

Czy łączenie sportu z turystyką w jednym instytucie badawczym nie spowoduje, że turystyka traktowana będzie, jak piąte koło u wozu, gorsza siostra sportu? Pamiętajmy, że tak naprawdę turystyka jest częścią kultury fizycznej, nie jest to więc sprzeczna ze stanem wiedzy klasyfikacja. Połączenie obu dziedzin w jednym instytucie ma ponadto uzasadnienie ze względu na ograniczenie kosztów administracyjno-infrastrukturalnych. Zarazem funkcjonalnie będą to odrębne byty, które nie będą sobie ani wchodzić w drogę, ani wyrywać tematów badawczych, ani powielać kompetencji.

Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk powołał zespół roboczy, który ma ocenić czy uzasadnione jest powołanie Instytutu Turystyki, który zająłby się naukowo problemami tej dziedziny gospodarki, w tym badania ruchu turystycznego i zbierania różnych danych na jej temat. Konkretnie minister chciałby rozszerzyć zakres działania istniejącego już Instytutu Sportu - Państwowego Instytutu Badawczego o nową dziedzinę – turystykę. Instytut przybrałby wtedy prawdopodobnie nazwę Instytut Sportu i Turystyki, a jego kadra powiększyłaby się o kilka, a może nawet kilkanaście osób, które zajęłyby się wyłącznie badaniem turystyki. Minister potrzebuje jednak solidnej opinii ekspertów, uzasadniającej potrzebę objęcia turystyki badaniami.

Pozostało 90% artykułu
Nowe Trendy
Co piąty turysta przyjechał do Polski z zagranicy. Najwięcej z Niemiec
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nowe Trendy
Minister od turystyki, Piotr Borys, nie zostanie prezydentem
Nowe Trendy
Bruksela sprawdza, czy Google nie łamie prawa, pokazując oferty lotów
Nowe Trendy
Jaki wpływ na gospodarkę ma branża spotkań i wydarzeń? „Wyniki są imponujące”
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nowe Trendy
Grecka wyspa będzie neutralna klimatycznie. Zainwestuje w nią gigant turystyczny