W Ischgl apilkacja podpowie, ile narciarz poczeka w kolejce do wyciągu

700 tysięcy euro zainwestowali operatorzy kolejki linowej Silvretta w rozwiązania, które mają zapewnić narciarzom bezpieczny wypoczynek. Pieniądze poszły na kamery, które mierzą odległość między oczekującymi w kolejce i... szacują czas oczekiwania na przejazd.

Publikacja: 29.09.2021 09:13

W Ischgl apilkacja podpowie, ile narciarz poczeka w kolejce do wyciągu

Foto: materiały promocyjne www.ischgl.com

Skutki pandemii koronawirusa Ischgl, popularny austriacki ośrodek narciarski, odczuł bardzo mocno. Okazał się rok temu jednym z europejskich ognisk zakażeń koronawirusem. W popularnym barze pracowały osoby chore na covid. Część narciarzy, którzy wtedy się tam zakazili wytoczyła władzom regionu proces. Zarzucają im narażenie ich zdrowia i niedopełnienie obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa.

W normalnych czasach w Ischgl zimą klienci wykupowali 1,4 miliona noclegów, a w pobliskim Samnaun około 200 tysięcy. Sezon 2019/20 został skrócony z powodu pandemii, a w następnym hotele były już zupełnie zamknięte, a wyciągi zatrzymane.

Przestój region wykorzystał na poprawę wizerunku i jakości. Jednym z głównych celów jest odzyskanie stałych gości, którzy stanowią 70 procent wszystkich przyjeżdżających - podaje szwajcarski portal branży turystycznej Travelnews.

Zarządzający koleją linową Silvretta (w sumie trzy kolejki) zainwestowali 700 tysięcy euro w rozwiązania służące bezpieczeństwo zdrowotnemu. Nowością są kamery, które mierzą odstęp między gośćmi oczekującymi na wjazd i sprawdzają, czy zachowują oni dystans między sobą. Dodatkowo analizują natężenie ruchu, a następnie przesyłają na smartfony gości informację, ile będą czekać na swoją kolej. Narciarze znajdą ją w aplikacji iSki Ischgl.

Kolejna inwestycja to zakup urządzeń do odkażania wagoników, skibusów, sklepów sportowych, wypożyczalni nart, toalet, wyciągów krzesełkowych i punktów pierwszej pomocy. Usuwają one 99,99 procent wirusów i bakterii.

Czytaj więcej

Na narty do Austrii z certyfikatem i w maseczce. Apres-ski pod kontrolą

Region dalej inwestuje – od sezonu 2022/23 Silvretta otworzy nowe termy. Baseny zajmą powierzchnię tysiąca metrów kwadratowych, sauny kolejne 1,5 tysiąca, będzie też lodowisko i strefa fitness. Cała inwestycja pochłonie 60 milionów euro i będzie największą w historii jednej firmy.

Dodatkowo powstanie budynek z mieszkaniami pracowniczymi, w których zakwaterowanych będzie 180 osób. Jego budowa to koszt 42 milionów euro. Na razie w regionie obowiązuje zasada 3G, co oznacza, że z infrastruktury swobodnie korzystać mogą osoby zaszczepione (geimpft), ozdrowieńcy (genesen ) i posiadający negatywny wynik testu (getestet), ale jak mówi Günther Zangerl z zarządu Silvrettaseilbahn, wszystko zmierza ku regule 2G, która obejmuje tylko zaszczepionych i ozdrowieńców.

Skutki pandemii koronawirusa Ischgl, popularny austriacki ośrodek narciarski, odczuł bardzo mocno. Okazał się rok temu jednym z europejskich ognisk zakażeń koronawirusem. W popularnym barze pracowały osoby chore na covid. Część narciarzy, którzy wtedy się tam zakazili wytoczyła władzom regionu proces. Zarzucają im narażenie ich zdrowia i niedopełnienie obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa.

W normalnych czasach w Ischgl zimą klienci wykupowali 1,4 miliona noclegów, a w pobliskim Samnaun około 200 tysięcy. Sezon 2019/20 został skrócony z powodu pandemii, a w następnym hotele były już zupełnie zamknięte, a wyciągi zatrzymane.

Popularne Trendy
Turyści w kwestiach klimatycznych są jak schizofrenicy
Popularne Trendy
Amerykanie planują wakacje. Na szczycie listy marzeń europejska stolica
Popularne Trendy
Badanie. 60 procent Polaków nie planuje wyjazdu na majówkę
Popularne Trendy
Nowy rok - nowy rekord Polaków w Chorwacji. „Między nami są dobre wibracje”
Popularne Trendy
Polacy mają plany na majówkę. Polska wygrywa z zagranicą, a góry z morzem