Rząd w Wiedniu przedstawił warunki pod jakimi będzie można uprawiać turystykę zimową w najbliższym sezonie. Nazwa się je tutaj zasadą 3G od niemieckich terminów: geimpft, zaszczepiony, genesen, ozdrowiały i getestet - przetestowany.
Wszyscy korzystający z wyciągów będą musieli kupując karnet na stok narciarski pokazać albo certyfikat szczepienia, albo negatywny wynik testu na koronawirusa, albo potwierdzenie, że są ozdrowieńcami. Ale to nie wszystko - nawet na świeżym powietrzu będą zobowiązani do noszenia maseczek medycznych FFP2.
Czytaj więcej
Niebezpieczeństwo zarażenia się koronawirusem w czasie korzystania ze stoków narciarskich jest mniejsze niż wynikałoby to z dyskusji publicznych. Tak twierdzi epidemiolog z Austriackiej Agencji Bezpieczeństwa Żywności.
A co z apres-ski? - Nie będzie więcej barów apres-ski, jakie znamy sprzed pandemii - zapowiedział gubernator Tyrolu Guenther Platter.
Bary, w których narciarze odpoczywają po zjeżdżaniu ze stoków będą traktowane, jak kluby nocne. Szczegółowe zasady mają zależeć od stopnia zapełnienia oddziałów intensywnej terapii w szpitalach. Przy dużym obłożeniu będą do nich wpuszczane tylko osoby zaszczepione i ozdrowieńcy. Turyści legitymujący się negatywnym wynikiem testu już nie.
W tym roku kluby, w których nraciarze bawią się po wysiłku na stokach mają być pod szczególnym nadzorem
W sprawie apres-ski zabrał też głos kanclerz Austrii Sebastian Kurz. - W Austrii ponad 70 procent
społeczeństwa, które mogło się szczepić, już to zrobiło. Większość turystów, którzy chcą do nas
przyjechać, też już jest zaszczepiona, dlatego nic nie stoi na
przeszkodzie, by urlop w Austrii spędzić bezpiecznie - mówi.
Minister turystyki Elisabeth Koestinger zapowiedziała, że w tym roku w Austrii będzie możliwy zimowy wypoczynek, odwrotnie niż rok wcześniej, kiedy wyciągi narciarskie były otwarte, ale hotele zamknięte, co powodowało, że narciarze spoza Austrii nie mogli przyjechać.
Na razie jednak nie wiadomo, jakie warunki będzie trzeba spełnić, żeby zameldować się w hotelu.
Turystyka, w tym zimowa (połowa wszystkich wyjazdów na narty w Europie przypada na Austrię) daje Austrii 5-procentowy wkład w PKB.