Mieszkańcy 11 krajów, głównie europejskich, są zachęcani do odwiedzenia Grecji, by odnaleźć tam swoje szczęśliwe miejsce. Reklamy zobaczą Brytyjczycy, Francuzi, Niemcy, Szwajcarzy, Izraelczycy, Belgowie, Austriacy, Szwedzi, Duńczycy i Holandrzy i Polacy. Kampania potrwa do końca roku, bo jej autorzy przekonują, że do kraju warto przyjechać nie tylko w szczycie sezonu letniego, ale i poza nim.
Czytaj więcej
Expedia i Booking to dwa portale z noclegami, za pośrednictwem których promować się chce Grecja. Planuje dotrzeć dzięki nim do podróżnych z dziesięciu kluczowych dla niej rynków.
Promocja rozpoczęła się w czerwcu w Londynie – w dzielnicy Southbank pojawiło się stoisko „happy place booth” (stoisko szczęśliwego miejsca) – przechodnie byli zachęcani do udziału w grze, która miała ich doprowadzić do ich szczęśliwego miejsca w Grecji. Kiedy je już odkryli, mogli zarezerwować bilet do tego kraju z 40-procentową zniżką.
Teraz do działania namawia Aegean – quiz i inne zachęty internauci znajdą na jego stronie internetowej i we wszystkich innych kanałach komunikacji.
To już piąty rok z rzędu GNTO i Aegean współpracują ze sobą przy promowaniu Grecji. Celem bieżącej kampanii jest podkreślenie wyjątkowości kraju i rozciągnięcie sezonu turystycznego na cały rok. W zeszłym roku GNTO i Aegean prowadziły kampanię „Grecja – więcej niż kierunek turystyczny”.