Hamed El Chiaty już w marcu nabył 3,4 procent akcji TUI. Jak wówczas tłumaczył, jest przekonany, że dzięki sprawdzonej strategii działania koncern poradzi sobie z chwilowymi trudnościami. Jaj wynika z informacji dla inwestorów opublikowanej przez koncern, 8 kwietnia biznesmen dokupił za pośrednictwem swojej firmy Deutsche Holdings zarejestrowanej na Cyprze kolejny pakiet, dzięki czemu ma teraz 5,1 procent akcji.
CZYTAJ TEŻ: Egipski miliarder kupuje akcje TUI
El Chiaty jest właścicielem i prezesem Travco Group, do której należą sieci hoteli Jaz, Iberotel Hotels&Resorts i Sol y Mar. Koncern ma łącznie 157 obiektów, w tym hotele, resorty i statki wycieczkowe pływające po Nilu, jest też właścicielem floty autokarów i samochodów, organizuje wycieczki fakultatywne w Egipcie, działa w segmencie lotniczym i kilku innych, pozaturystycznych. Rocznie z jego usług korzysta 1,3 miliona turystów, w tym także gości TUI. W Polsce El Chiaty znany jest stąd, że w 2016 roku kupił upadające biuro podróży Alfa Star z Radomia. Szybko jednak zrezygnował z jego prowadzenia i ogłosił jego upadłość.
Grupa TUI notowana jest na giełdach w Londynie i we Frankfurcie. W związku z koronakryzysem jej akcje notują spadki, choć są też momenty odbicia. Podczas gdy 9 marca na londyńskiej giełdzie trzeba było zapłacić za akcję 484,1 pensa, to 9 kwietnia 398,80 pensa. W tym czasie najniższa wartość wyniosła 280,4 pensa (17 marca 2020 roku). Z kolei w Niemczech 9 marca inwestorzy płacili 5,54 euro, 18 marca cena spadła do 3,4 euro, a 9 kwietnia wyniosła 4,55 euro.
ZOBACZ TAKŻE: El Chiaty rozwija sieć hoteli w Afryce i na Karaibach