Organizacje zajmujące się zarządzaniem kierunkami turystycznymi (destination management organization – DMO) typu regionalne i lokalne organizacje turystyczne nie powinny rezygnować z danych, które można pozyskać ze sprzedaży internetowej. Taką tezę głosi przewodniczący Grupy Turystyka i Podróże w Zrzeszeniu Niemieckie Startupy Bastian Kneissl, cytowany przez portal TN-Deutschland. To, że obecnie znacząca część rezerwacji usług turystycznych w odwiedzanych miejscach odbywa się bez udziału DMO, to spory problem. – Organizacje turystyczne coraz częściej tracą możliwość zdobycia danych na temat swoich klientów – mówi Kneissl. Zamiast ciągle rozmawiać z własnymi gośćmi przez pośredników typu Facebook, powinny zadbać o pozyskiwanie wartościowych danych i znów zacząć się samodzielnie kontaktować z odwiedzającymi. Źródłem informacji o nich i ich potrzebach mogą być systemy rezerwacyjne i dane uzyskane dzięki kartom turystycznym.

Ponieważ najbliżej gości są obiekty noclegowe, to właśnie one powinny znaleźć się w centrum projektu cyfryzacji. Żeby tak się stało, trzeba przeskoczyć przeszkody technologiczne. Obecnie usługodawcy opierają się na przestarzałych systemach. Aby przyspieszyć rozwój turystyki, firmy i kierunki muszą pracować na rozwiązaniach, które będą ze sobą kompatybilne. Dane powinny być przekazywane w czasie rzeczywistym i umiejętnie wykorzystane.