W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku liczba podróży zagranicznych wzrosła o 3,9 procent, licząc rok do roku. To o jeden procent mniej niż przed rokiem – pokazuje badanie IPK World Travel Monitor przeprowadzone na zlecenie targów berlińskich ITB. Analiza powstaje na podstawie wywiadów z ponad 500 tysiącami respondentów z 60 krajów.
W tym roku częściej wyjeżdżali mieszkańcy krajów azjatyckich (wzrost o 6 procent), przede wszystkim Chińczycy (plus 9 procent). Więcej niż przed rokiem na zagraniczne wojaże wybierali się też Amerykanie (wzrost o 4,5 procent) i Europejczycy (wzrost o 2,5 procent). Nieco gorzej w zestawieniu wypadają obywatele krajów Ameryki Łacińskiej (spadek o 3 procent).
CZYTAJ TEŻ: Światowa turystyka znów urosła
Od stycznia do sierpnia Azja sama była też popularnym celem turystów. W tym czasie wybrało się tam o 6 procent więcej podróżnych niż przed rokiem. To najwyższy wzrost wśród wszystkich regionów świata. Popularna była również Europa, gdzie gości było o 3,5 procent więcej, z kolei w obu Amerykach wzrost wyniósł 2 procent.
Do sierpnia wyjazdów o charakterze wypoczynkowym było o 4 procent więcej niż przed rokiem. W podróżach biznesowych nic się nie zmieniło, choć z bardziej szczegółowej analizy płyną dwa wnioski. – Z jednej strony mamy stale rozwijającą się branżę MICE, która w pierwszych ośmiu miesiącach roku urosła o 2 procent, z drugiej kurczącą się branżę wyjazdów służbowych, których było mniej o 4 procent – mówi prezes IPK International Rolf Freitag.