W 2019 roku Grecję odwiedziło 31,3 miliona osób, czyli o 4,1 procent więcej, licząc rok do roku – wynika z analizy tamtejszego Banku Centralnego. Liczba podróży lotniczych zwiększyła się o 1,6 procent, lądowych o 9 procent.
Bank Centralny sprawdził też, jak rozwijał się ruch przyjazdowy z poszczególnych regionów i krajów. Turystów z Unii Europejskiej było o 3,1 procent więcej, czyli 22 miliony, spoza wspólnoty o 6,5 procent – 9,3 miliona. Badanie ruchu przyjazdowego ze strefy euro pokazuje spadek w liczbie odwiedzin o 3,2 procent, spoza tego obszaru wzrost o 10,2 procent.
CZYTAJ TEŻ: Grecja zapowiada kolejny wzrost w turystyce
Do Grecji przyjechały 4 miliony Niemców (o 8,1 procent mniej), 1,5 miliona Francuzów (o 1,2 procent więcej), 3,5 miliona Brytyjczyków (plus 18,9 procent), 1,2 miliona Amerykanów (plus 7,4 procent) i 583 tysiące Rosjan (plus 12,1 procent). Bank nie podaje liczby Polaków, ale według wcześniejszych statystyk już w 2018 roku było ich milion.
Ubiegły rok przyniósł też większe wpływy z turystyki do budżetu. Odwiedzający wydali na miejscu 18,1 miliarda euro, czyli o 12,8 procent więcej niż rok wcześniej. Klienci z krajów Unii Europejskiej zostawili 12,3 miliarda euro (o 11,5 procent więcej), spoza wspólnoty 5,4 miliarda euro (o 16,3 procent więcej). Dokładna analiza pokazuje, że ci mieszkający w strefie euro wydali łącznie 7,7 miliarda euro (o 8,7 procent więcej), spoza tego obszaru 4,5 miliarda euro (o 16,7 procent więcej).