PPL zarządza największym w Polsce portem lotniczym, czyli warszawskim Lotniskiem Chopina. Ma też udziały w portach regionalnych, np. w Krakowie, Rzeszowie, Modlinie i Poznaniu.
- Szacujemy, że za 2016 rok uzyskaliśmy około 200 mln złotych zysku netto - mówi Szpikowski. Dodaje, że wyniki są w trakcie audytu.
Jak podkreśla dyrektor, zwiększenie wartości przychodów lotniczych było konsekwencją "rekordowego w historii" ruchu pasażerskiego Lotniska Chopina w Warszawie. W 2016 roku port obsłużył 12,8 mln pasażerów - o 14,5 procent więcej niż w roku 2015. W zeszłym roku w porównaniu z rokiem 2015 o 11,4 procent wzrosła także liczba operacji lotniczych, czyli startów i lądowań samolotów.
- Tak rewelacyjny wynik był możliwy dzięki wzrostom ruchu pasażerskiego na Lotnisku Chopina w Warszawie, a także zwiększeniu powierzchni handlowych Terminala A oraz dyscyplinie kosztowej. Największy wpływ na wynik miały przychody z usług lotniczych, które wzrosły o 8,2 procent, do 546,7 miliona złotych - wyjaśnia.
Wyższą dynamikę wzrostu przychodów odnotowano w sektorze usług pozalotniczych. Po uwzględnieniu sprzedanych towarów i materiałów, sięgnęły one 263,3 miliona złotych, co daje wzrost o 13,7 procent wobec roku 2015. Jak tłumaczy dyrektor, to efekt oddania do użytku w maju 2015 roku zmodernizowanej części Terminala A i nowych powierzchni usługowo-handlowych przeznaczonych pod wynajem.
