Powodem przerwy były problemy z hiszpańskim touroperatorem Logitravel, który odpowiadał m.in. za używane przez Ryanair Holidays oprogramowanie. Jak informuje portal Travelmole, Ryanair oskarżył Logitravel o kradzież danych (w tym przypadku screen scraping) i nadużycia przy sprzedaży, po czym zerwał umowę.
Antonia Janer, rzeczniczka hiszpańskiego touroperatora, zaprzecza zarzutom i wyjaśnia, że firma korzysta z GDS-ów, m.in. Amadeusa, i z innych konsolidatorów podróży lotniczych, których oferty również sprzedaje.
– Logitravel, podobnie jak inne internetowe agencje turystyczne, nie może działać bez produktu lotniczego. Ryanair jest liderem na rynku przewozów niskokosztowych, ale istnieją też inne linie lotnicze. Naszym klientom musimy prezentować wszystkie dostępne oferty, aby mogli dokonać świadomej decyzji, kiedy rezerwują wakacje – tłumaczy Janer. Opisuje też, że przez miesiąc po wygaśnięciu umowy jej firma świadczyła swoje usługi na rzecz Ryanair Holidays, by dać przewoźnikowi czas na znalezienie innego dostawcy.
Jak podaje portal Travel One, pod koniec lutego Ryanair Holidays wznowił działalność w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Za produkcję i realizację podróży odpowiedzialna jest nowo utworzona firma World2Meet Holidays z siedzibą w Bazylei. Bank miejsc hotelowych World2Meet, z którego korzysta, jest spółką-córką Grupy Iberostar na Majorce. Zarządzanie ofertą, marketingiem, obsługą i hostingiem strony Ryanair Holidays i centrum obsługi telefonicznej odbywa się na Palmie. Dostawcą rozwiązań technologicznych jest firma HLX, Jej właściciel był założycielem i przez długie lata szefem L'turu, touroperatora należącego do Grupy TUI.