Muzeum Krakowa z 1,2 miliona zwiedzających

Niemal 1,2 miliona osób odwiedziło w 2016 roku Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. - Mamy w Polsce do czynienia z boomem muzealnym, choć jeszcze nie wyróżniamy się na tle europejskim – mówi dyrektor placówki Michał Niezabitowski

Publikacja: 04.01.2017 14:53

fot. facebook.com/muzeumkrakowa

fot. facebook.com/muzeumkrakowa

Foto: Facebook

Najpopularniejsze spośród 13 otwartych do zwiedzania oddziałów tego muzeum w minionym roku to: Fabryka Emalia Oskara Schindlera z frekwencją 372,6 tysiąca osób, trasa turystyczna w podziemiach Rynku Głównego 342,2 tysiąca zwiedzających i Stara Synagoga na krakowskim Kazimierzu 138,5 tysiąca odwiedzających. Ponad 92 tysiące osób oglądało wystawy przygotowane w minionym roku w Pałacu Krzysztofory na Rynku Głównym.

- Mamy w Polsce do czynienia z boomem muzealnym, choć jeszcze nie wyróżniamy się na tle europejskim - uważa Niezabitowski. Jak mówi, w Hiszpanii muzea odwiedza rocznie ok. 50 mln osób, w Niemczech ponad 60 mln, a w Polsce ok. 34 mln. - Ale widzimy ogromny wzrost zainteresowania muzeami – dodaje.

Niezabitowski podkreśla, że sprawdziła się formuła muzeum "narracyjnego", w którym prezentacji obiektów towarzyszy opowieść. - Mamy przekonanie, że słuchanie opowieści jest nieodmienną potrzebą każdego człowieka i my jako muzealnicy musimy opowiadać poprzez nasze wystawy i działania. Schodzimy powoli z ambony kuratorskiego dyktatu w stronę dialogu i opowieści. Mam wrażenie, że publiczność "mówi": to jest dla nas atrakcyjne – dodaje dyrektor MHK.

Dla Fabryki Emalia Oskara Schindlera, podziemi Rynku i Krzysztoforów 2016 był rokiem rekordowym pod względem publiczności. Dyrektor Niezabitowski podkreśla, że jeśli chodzi o trzy najpopularniejsze oddziały oraz o Aptekę Pod Orłem bywają dni, że nie mogą one przyjąć większej liczby zwiedzających.

Michał Niezabitowski dodaje, że ogromną popularnością cieszy się otwarta w grudniu wystawa szopek krakowskich, które po raz pierwszy zostały wystawione także w gablotach w różnych, chętnie odwiedzanych przez turystów punktach Krakowa.

- Nigdy nie narzekaliśmy na atrakcyjność szopek, ale zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. W weekendy mieliśmy po 2 tys. osób dziennie, co ze względu na pojemność sal, było na granicy szaleństwa. Umiejętnie podjęty dialog o spełnionych marzeniach z dzieciństwa i żywej energii miasta, jaką jest szopka, spowodował niezwykły odzew – ocenia dyrektor. Tylko w grudniu szopki obejrzało 19 tys. osób.

Małopolskie muzea pod względem frekwencji należą do ścisłej krajowej czołówki. Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz–Birkenau odwiedziły w ubiegłym roku ponad 2 mln osób. Zamek Królewski na Wawelu do końca października zwiedziło 1,2 miliona osób, a Kopalnię Soli w Wieliczce do początku grudnia 1,5 mln turystów. Pełne dane zarówno z Wawelu jak i Kopalni Soli w Wieliczce mają być znane po 10 stycznia.

Najpopularniejsze spośród 13 otwartych do zwiedzania oddziałów tego muzeum w minionym roku to: Fabryka Emalia Oskara Schindlera z frekwencją 372,6 tysiąca osób, trasa turystyczna w podziemiach Rynku Głównego 342,2 tysiąca zwiedzających i Stara Synagoga na krakowskim Kazimierzu 138,5 tysiąca odwiedzających. Ponad 92 tysiące osób oglądało wystawy przygotowane w minionym roku w Pałacu Krzysztofory na Rynku Głównym.

- Mamy w Polsce do czynienia z boomem muzealnym, choć jeszcze nie wyróżniamy się na tle europejskim - uważa Niezabitowski. Jak mówi, w Hiszpanii muzea odwiedza rocznie ok. 50 mln osób, w Niemczech ponad 60 mln, a w Polsce ok. 34 mln. - Ale widzimy ogromny wzrost zainteresowania muzeami – dodaje.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek