Hotel zapłaci za bezsenność sąsiadów

Po 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia zasądził sąd na rzecz małżonków, których głośne imprezy organizowane na sąsiedniej posesji przez hotel, doprowadziły do zaburzeń snu i nerwicy

Publikacja: 27.12.2015 09:29

Hotel zapłaci za bezsenność sąsiadów

Małżonkowie Beata i Norbert T. mieszkają wraz z córką na wsi. Są rolnikami, przez kilka miesięcy w roku wyjeżdżają też do pracy za granicę. W odległości kilkunastu metrów od ich domu stoi budynek z restauracją i salą konferencyjną, w której często organizowane są imprezy okolicznościowe z muzyką. Niemal dziesięć lat małżonkowie znosili hałas i inne niedogodności związane z działalnością rozrywkową prowadzoną w hotelu. Mniejszym utrapieniem były dla nich wesela z muzyką na żywo, które odbywają się w oddalonym nieco bardziej od ich domu budynku hotelowym. Ale na posesji stoją również domki letniskowe oraz altana nad rzeką. Tam latem odbywają się również głośne imprezy z ogniskiem.

Gra na nerwach

Rodzinie T. przeszkadzały śpiewy, głośne rozmowy, krzyki, trzaskanie drzwiami samochodów, a przede wszystkim odtwarzana w czasie imprez muzyka. Była ona słyszalna w ich domu nawet przy zamkniętych oknach, przez co nie mogli spać. Zdarzało się, że uczestnicy imprez załatwiali potrzeby fizjologiczne przy ogrodzeniu, wyrzucali na działkę państwa T. puszki i butelki.

Na te niedogodności sąsiedzi skarżyli się Sylwestrowi Z. i jego żonie, ale ich uwagi były bagatelizowane. W sprawie zakłócania ciszy nocnej przez gości hotelu wielokrotnie interweniowała też policja. Lekarze stwierdzili u Beaty i Norberta T. zaburzenia nerwicowe spowodowane długotrwałym narażeniem na zakłócenie snu nocnego. On leczy się psychiatrycznie, często traci panowanie nad sobą, ma zaburzenia snu i koncentracji, poczucie krzywdy, odczuwa lęk o córkę i jej przeżycia związane z zachowaniem biesiadników. Ona od kilku lat cierpi na nerwicę lękową oraz depresję, z trudem wykonuje domowe obowiązki. Zdaniem lekarzy małżonkowie wymagają leczenia farmakologicznego i podjęcia psychoterapii, ale rokowania nie będą dobre dopóty, dopóki istnieć będzie czynnik zakłócający chorym sen nocny. Potwierdziła to biegła powołana przez sąd, do którego T. wystąpili do sądu z powództwem przeciwko Sylwestrowi Z. o ochronę dóbr osobistych.

Immisje w pewnych granicach

Rozpoznający pozew Sąd Okręgowy w Sieradzu przypomniał, że każdy właściciel nieruchomości powinien powstrzymywać się od działań, które mogą zakłócać korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia obu nieruchomości i stosunków miejscowych. W tym wypadku obie nieruchomości położone są w niewielkiej miejscowości, w terenie o rolniczym charakterze. Działka małżonków T. to grunt rolny z zabudową, znajdujący się w ciągu działek wykorzystywanych w ten sam sposób. Ich nieruchomość pełni funkcję mieszkalną.

- Organizowanie imprez okolicznościowych z udziałem muzyki, przede wszystkim w godzinach nocnych, w bezpośrednim sąsiedztwie zamieszkanej nieruchomości, w taki sposób, że muzyka jest słyszalna w budynku mieszkalnym nawet przy zamkniętych oknach, powoduje dla jego mieszkańców nadmierną uciążliwość w rozumieniu art. 144 kodeksu cywilnego. Hałas tego rodzaju ma bowiem charakter ciągły i długotrwały, zakłóca sen i odpoczynek. Działalność pozwanego w tym zakresie ma zatem charakter bezprawny - uznał sąd.

Wybryki sąsiada trzeba znosić

Jednak zdaniem sądu nie każdy aspekt działalności Sylwestra Z. godzi w dobro osobiste małżonków T. w postaci prawa do spokojnego korzystania z własnego domu (nietykalność mieszkania). Według sądu działalność hotelowa, w zakresie żywienia, czy organizowania przyjęć weselnych w budynku hotelowym, który jest bardziej oddalony od działki powodów, nie narusza ich dóbr osobistych.

- Jak sami zeznali, częstotliwość tych ostatnich jest znacznie mniejsza, a zamknięcie okien chroni przed dobiegającymi dźwiękami. Poszczególne zaś pojedyncze zachowania gości ośrodka – trzaśnięcie drzwiami samochodu, załatwienie potrzeby fizjologicznej na powietrzu, czy wrzucenie na działkę powodów pustej butelki lub puszki traktować zaś należy jako wybryk niezwiązany immanentnie z prowadzoną działalnością. Właściciel każdej nieruchomości winien znosić naturalną obecność na nieruchomości sąsiedniej innych osób, które korzystają z pojazdów, wchodzą do budynków, prowadzą rozmowy. Niedogodności z tym związane mogą być również wyeliminowane przez wzniesienie odpowiedniego ogrodzenia, czy posadzenie roślinności – wyjaśnił sąd.

Z tego powodu powództwo Beaty i Norberta T. zostało uwzględnione częściowo: Sylwester Z. dostał zakaz organizowania imprez okolicznościowych z towarzyszeniem muzyki tylko w budynku położonym najbliżej domu powodów. Musi też zapłacić sąsiadom zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - po 10 tysięcy złotych na rzecz każdego z małżonków. Sąd uznał bowiem, że wieloletnie zakłócanie snu i odpoczynku nocnego przesądza o wysokim stopniu ich krzywdy.

Wyrok Sądu Okręgowego w Sieradzu z 27 stycznia 2015 r. (sygn. akt I C 312/12) jest prawomocny.

Małżonkowie Beata i Norbert T. mieszkają wraz z córką na wsi. Są rolnikami, przez kilka miesięcy w roku wyjeżdżają też do pracy za granicę. W odległości kilkunastu metrów od ich domu stoi budynek z restauracją i salą konferencyjną, w której często organizowane są imprezy okolicznościowe z muzyką. Niemal dziesięć lat małżonkowie znosili hałas i inne niedogodności związane z działalnością rozrywkową prowadzoną w hotelu. Mniejszym utrapieniem były dla nich wesela z muzyką na żywo, które odbywają się w oddalonym nieco bardziej od ich domu budynku hotelowym. Ale na posesji stoją również domki letniskowe oraz altana nad rzeką. Tam latem odbywają się również głośne imprezy z ogniskiem.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.