15-osobowa ekipa Szerpów wyszła rano w góry sprawdzić poręczówki dla wspinaczy w drodze na najwyższy szczyt świata (8850 m). Lawina zeszła około godziny 6.30 czasu lokalnego poniżej Obozu II, położonego na wysokości 6400 metrów.
Ratownicy odnaleźli dwanaście ciał i szukają kolejnych. Na miejsce akcji przysłano śmigłowiec.
Dzisiejsza lawina to najbardziej tragiczny wypadek na najwyższej górze świata w historii nowoczesnego alpinizmu - oceniła Elizabeth Hawley, która prowadzi kronikę himalajską. Do poprzedniego podobnego incydentu na szczycie doszło w 1996 roku. W pojedynczym wypadku zginęło wówczas 8 osób.
Dotychczas na Mount Everest weszły cztery tysiące ludzi. Pierwszymi ludźmi w historii, którzy w 1953 r. zdobyli szczyt byli Nowozelandczyk Edmund Hillary oraz nepalski szerpa Tenzing Norgay.