Tanio nie tylko po Europie

Z warszawskiego lotniska im. Chopina można teraz dolecieć bardzo daleko za całkiem nieduże pieniądze. W sezonie zimowym 2014/15 bilety z Polski mogą już nie być takie tanie

Publikacja: 18.02.2014 10:46

Tanio nie tylko po Europie

Foto: Bloomberg

„Polska stała się bardzo atrakcyjnym punktem przesiadkowym" — czytamy w opinii TripAdvisora. Portal poleca loty przez Warszawę do Rzymu, Barcelony, na Teneryfę i do Paryża. Reklamuje także  podróże dłuższe, np. na Karaiby — na St. Martin, do Santo Domingo na Dominikanie i do stolicy Kuby — Hawany. Do tego dochodzi Azja: Miasto Ho Szi Mina, Bangkok i to mimo trwających od kilku miesięcy zamieszek. Dzisiaj najtańszy bilet do Pekinu (bezpośredni przelot LOT-em) kosztuje ok. 1800 złotych. Samoloty latają wypełnione w ponad 80 procentach i to wcale nie rodakami.

Z atrakcyjną ofertą wszedł na polski rynek  holenderski KLM. Lot do Hawany z przesiadką w Amsterdamie kosztuje 2370 zł, taka sama podróż w tym samym terminie z przesiadką w Madrycie to wydatek o 1700 zł większy. Ciekawe oferty z Warszawy KLM ma do Indonezji (Denpasar), Kuala Lumpur (Malezja).

— Kilkakrotnie już zdarzało się, że KLM oferował poza okresem promocji bardzo dobre ceny np. na Hawaje — uważa  Bartłomiej Płaskonka z eSKY. pl. Latem można było polecieć na Hawaje za ok. 2,5 tys. złotych.

Wojna trwa już rok

Rok temu, w lutym na polski rynek przewozów pasażerskich wszedł arabski gigant Emirates. Wtedy zaczęła się wojna cenowa między przewoźnikiem z Dubaju, a katarskimi liniami Qatar Airways, które latają do Warszawy od grudnia 2012. Rok temu Arabowie oferowali loty do Pekinu  za niewiele ponad 1500 złotych oraz atrakcyjne  pakiety przelotów do innych miast w Azji.

Analityk eSKY wskazuje, że w Polsce wyraźnie wzrósł popyt na dalekie podróże, kiedy ceny za przelot spadły do ok. 2 tys. zł.

- Jeszcze niedawno opłacało się lecieć do Azji z Berlina, Pragi, Rzymu, Londynu. Teraz - choć normalne ceny nadal są niższe przy wylocie z wymienionych miast - to jednak częste promocje organizowane przez rozmaitych przewoźników umożliwiają kupno biletu z Polski w jeszcze korzystniejszej cenie. Gdy teraz przewoźnicy ogłaszają promocję, można być pewnym, że z Polski bilety do Tajlandii czy Chin będą naprawdę tanie. Jest to głównie efekt wejścia dwóch dużych przewoźników arabskich – Emirates i Qatar Airways specjalizujących się właśnie w lotach do Azji — dodaje Bartłomiej Płaskonka.

W przypadku tych linii niedogodnością są wielogodzinne transfery w Dausze i Dubaju.

Za mniej niż 100 zł

Loty "europejskie" z Polski to domena dwóch największych linii niskokosztowych: Ryanaira i WizzAira. Przy dużym szczęściu można „trafić" u nich bilety tak tanie, że przelot zamknie się w kwocie poniżej 100 złotych.

- WizzAir i Ryanair od kilku lat walczą o klientów, więc ceny muszą być konkurencyjne. Poza tym, że konkurują samymi cenami,  wprowadzają oferty specjalne dla osób posiadających ich karty zniżkowe i tym sposobem przywiązują do siebie klientów. Walka o klienta nie ograniczyła się do cen biletów, ale objęła takie kwestie jak bagaż, czyli to na czym normalnie tanie linie zarabiają. W tym sezonie zimowym WizzAir wozi sprzęt narciarski za darmo przy zakupie biletów w czasie wskazanych przez przewoźnika kilku dni- mówi analityk eSKY.pl.

W samolotach obydwóch przewoźników nie brakuje Litwinów i Łotyszy, którym opłaca się przyjechać do Warszawy czy Gdańska, żeby dalej polecieć naprawdę tanio.

Na trasie do Paryża rywalizują ze sobą przede wszystkim LOT i Air France. Bywają tygodnie, że polska linia jest tańsza: bilet za 414 zł. Teraz bilet Air France kosztuje 457 zł, ale tylko pasażerów z bagażem podręcznym. Wzorem przewoźników niskokosztowych Francuzi każą sobie dopłacać 65 złotych do najniższej taryfy „mini", jeśli nadamy walizkę.

LOT ma atrakcyjne ceny podczas cotygodniowych promocji „Szalona Środa". Jak długo potrwa  szaleństwo, ile biletów będzie dostępnych w najniższych taryfach dziś nie wiadomo. Wiadomo jednak, że w planie restrukturyzacyjnym linia planuje przesunięcie ok 10 proc. miejsc o jedną klasę taryfową wyżej i 5 proc. miejsc o dwie klasy wyżej.

W planie restrukturyzacji LOT czytamy „nie będzie zbyt niskich cen bez ekonomicznego uzasadnienia., a prezes linii, Sebastian Mikosz nie ukrywa, że nie zamierza wypełniać samolotu za wszelką cenę.

Kolejna zima droższa

Wszystko jednak wskazuje na to, że w sezonie zimowym 2014/15 bilety z Polski nie będą już takie tanie. LOT skasuje 19 połączeń i ograniczy loty na 5 trasach. Na to miejsce natychmiast wejdą inne linie. Lufthansa wywozi pasażerów do centrów przesiadkowych w Monachium i Frankfurcie. Przymierza się do wywożenia pasażerów z Polski do niemieckich portów słoweńska Adria.

„Polska stała się bardzo atrakcyjnym punktem przesiadkowym" — czytamy w opinii TripAdvisora. Portal poleca loty przez Warszawę do Rzymu, Barcelony, na Teneryfę i do Paryża. Reklamuje także  podróże dłuższe, np. na Karaiby — na St. Martin, do Santo Domingo na Dominikanie i do stolicy Kuby — Hawany. Do tego dochodzi Azja: Miasto Ho Szi Mina, Bangkok i to mimo trwających od kilku miesięcy zamieszek. Dzisiaj najtańszy bilet do Pekinu (bezpośredni przelot LOT-em) kosztuje ok. 1800 złotych. Samoloty latają wypełnione w ponad 80 procentach i to wcale nie rodakami.

Pozostało 88% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek