Spadku obrotów na rynku hotelowym po Euro 2012 spodziewało się wielu analityków. Prognozy się nie sprawdziły. – Biorąc pod uwagę trzy kwartały tego roku, za co trzeci udzielony w polskim hotelu nocleg zapłacił cudzoziemiec – podaje Bartosz Turek z Lion's Banku. Najchętniej nocują u nas Niemcy, Brytyjczycy i Rosjanie.

Popyt na usługi hotelowe rośnie. Od stycznia do września tego roku w hotelach udzielono 20,7 mln noclegów (40,6 proc. wszystkich). To o 16,7 proc. więcej niż w roku 2011.

– Dane mogą sugerować, że hotelarz nastawiony głównie na turystów z zagranicy musi być przygotowany na ich większą rotację. Polak korzystający z hotelu spędzał w nim w tym roku przeciętnie 2,8 dnia. Obcokrajowiec – 2,4 – podaje Bartosz Turek. – Mamy jednak do czynienia z dużymi dysproporcjami. Turyści z Niemiec zatrzymują się u nas najdłużej – średnio 3,4 dni. Estończycy, Łotysze, Białorusini czy Litwini spędzają w Polsce średnio  od 1,2 do 1,5 dnia.