– Zainteresowanie serwisami grupowymi z miesiąca na miesiąc spada. Szczyt zainteresowania serwisy zakupów grupowych mają już zdecydowanie za sobą – mówi Rafał Sobiczewski, dyrektor z Gemius Polska.
Z badania Megapanel PBI/Gemius wynika, że z zakupów w serwisach grupowych rezygnują zwłaszcza kobiety. – W wypadku grupy Groupon jest to spadek na poziomie niemal 50 proc. rok do roku – wyjaśnia Sobiczewski.
– To naturalne, że po początkowym boomie przyszedł czas na stabilizację biznesu i weryfikację rynku. Pozostaną na nim najsilniejsi gracze z najbardziej rozpoznawalną marką, którzy potrafią zadbać o lojalnych klientów i cieszą się ich zaufaniem – tłumaczy sytuację członek zarządu Grupera Mariusz Kaźmierczak.
Serwisy szukają nowych możliwości – wprowadzają wersje mobilne i personalizację ofert wysyłanych e-mailem do użytkowników. Przyznają też, że wielu klientów nie widzi potrzeby regularnego wchodzenia na stronę, skoro mogą oferty przeglądać w e-mailu. Stąd też może wynikać spadek liczby użytkowników.
Do podkopania pozycji serwisów sprzedaży grupowej przyczyniły się też wpadki. Zniechęcili się klienci z kuponami, których miesiącami nie można zrealizować lub ci, traktowani w hotelach i punktach usługowych, jak klienci drugiej kategorii. Nie wspominając o użytkownikach, którzy kupili wycieczki z biurami podróży, które potem upadły.