Sojusz Qantasa z Emirates

Koordynowanie cen i sprzedaży biletów, wspólna rezerwacja miejsc, wspólne poczekalnie i programy lojalnościowe - przewiduje 10-letnie porozumienie przewoźników z Australii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Publikacja: 06.09.2012 22:08

Sojusz Qantasa z Emirates

Foto: Bloomberg

Sojusz ogłoszony w Sydney przewiduje też przeniesienie od marca ośrodka przesiadek (hub) w lotach do i z Europy z Singapuru do Dubaju. Pod względem biznesowym zastosowano model równego dzielenia się zyskami, ale bez wzajemnego przejmowania udziałów przez partnerów.

Porozumienie zakłada także zakończenie istniejącego od 20 lat partnerstwa Qantasa z British Airways na tzw. kangurzym szlaku do Londynu. Samoloty A380 Qantasa będą latać codziennie z Sydney i Melbourne do brytyjskiej stolicy przez Dubaj, co oznacza, że obie linie będą oferować 98 lotów tygodniowo między Australią i Dubajem. Qantas zrezygnuje także z korzystania z lotniska we Frankfurcie.

Qantas stanie się drugim przewoźnikiem korzystającym z Terminala 3 i nowego zbudowanego w Dubaju specjalnie dla samolotów superjumbo. W konsekwencji, dotychczasowe loty Qantasa przez Singapur i Hongkong będą kończyć się w tych miastach, a ich godziny zostaną zmienione, aby zapewnić podróżnym dogodne przesiadki tego samego dnia na inne kierunki w Azji.

- Głównym celem tego sojuszu jest zapewnienie silnej, wiarygodnej pozycji Qantasowi i przywrócenie rentowności jego działu międzynarodowego – oświadczył prezes Alan Joyce. Jego firma jest nadal zdecydowana osiągnąć równowagę tego działu w 2015 roku finansowym.  (W sierpniu Qantas podał o pierwszej rocznej starcie 248 mlndol., od czasu jego prywatyzacji w 1995 r.).

Joyce odmówił skomentowania oszacowań analityków, że sojusz pozwoli Qantasowi oszczędzać rocznie brutto 90 - 100 mln dolarów australijskich. Odmówił także podania własnych prognoz takich oszczędności.

Klienci Emirates zyskają dzięki sojuszowi dostęp do wewnętrznej sieci australijskiej liczącej ponad 50 miast i niemal 5 tys. lotów tygodniowo.

Porozumienie wymaga akceptacji władz australijskich, powinno wejść w życie od  kwietnia.

Australijski przewoźnik miał trudny ostatni rok z powodu rekordowych kosztów paliwa, rosnącej konkurencji i sprzeciwu związków zawodowych na cięcia kosztów. W sierpniu musiał anulować zamówienie na 35 samolotów  B787 Dreamliner

Emirates z kolei był zainteresowany zwiększeniem działalności w Australii, gdzie  działają już rywale, Etihad i Qatar Airways. Pierwszy z nich podwoi do 10 proc. udziały w konkurencie  Qantasa, Virgin Australia. Drugi zaczął latać do Perth.

Rynek przyjął  bardzo dobrze ogłoszony sojusz: akcje Qantasa zakończyły sesję w Sydney wzrostem o 6,67 proc.

Sojusz ogłoszony w Sydney przewiduje też przeniesienie od marca ośrodka przesiadek (hub) w lotach do i z Europy z Singapuru do Dubaju. Pod względem biznesowym zastosowano model równego dzielenia się zyskami, ale bez wzajemnego przejmowania udziałów przez partnerów.

Porozumienie zakłada także zakończenie istniejącego od 20 lat partnerstwa Qantasa z British Airways na tzw. kangurzym szlaku do Londynu. Samoloty A380 Qantasa będą latać codziennie z Sydney i Melbourne do brytyjskiej stolicy przez Dubaj, co oznacza, że obie linie będą oferować 98 lotów tygodniowo między Australią i Dubajem. Qantas zrezygnuje także z korzystania z lotniska we Frankfurcie.

Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek