Bez popularnego tarasu kawiarnia nie będzie przynosić zysków. Działający od 1888 roku lokal był i jest miejscem debat, artystycznych sporów i spotkań. Tam przesiadywali poeta Federico Lorca, artysta malarz Salvador Dali, noblista Ernest Hemingway i prozaik Camilo Jose Cela.
Ogródek przy kawiarni należy do miasta i ratusz chce go przekazać sąsiedniej kawiarni, która oferuje więcej pieniędzy niż Cafe Gijon. - Odkąd w kawiarni nie można palić, wpływy z ogródka stanowią 70 procent wszystkichwpływów. Bez ogródka kawiarnia nie przetrwa - mówi kierownik kawiarni Jose Barcena. Barcena dodaje, że są już chętni na przejęcie lokalu, między innymi znana firma kosmetyczna.
Madryccy intelektualiści apelują o ochronę legendarnego miejsca. Zasiadający w lokalnym parlamencie socjaliści, będący w opozycji, domagają się, by ustanowić Cafe Gijon miejscem dziedzictwa kulturowego.