Krajowy Rejestr Długów ostrzega przed turystyką

Upadła Triada, upadł Excalibur, wkrótce mogą być następni — ostrzega Krajowy Rejestr Długów. - Straszenie turystów sytuacją biur podróży jest śmieszne - oponuje prezes organizacji touroperatorów

Publikacja: 23.05.2012 13:50

Krajowy Rejestr Długów ostrzega przed turystyką

Foto: Internet

Od połowy lutego znowu zwiększyła się liczba biur podróży notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Jest ich tam teraz 439. Wzrost liczby touroperatorów jest nieduży, bo tylko o 13 biur, ale łączne zadłużenie wzrosło z 5,13 mln zł do 6,2 mln zł.

Wśród dłużników notowanych w KRD znaleźli się touroperatorzy z czołówki w branży.  Oasis Tours ma na koncie dług 600 tys. zł, a Neckermann - 175 tys. zł.

- Nie uznajemy tego długu - mówi dyrektor Oasisu Grzegorz Karolewski. I przypomina, że do KRD wpisał jego biuro kontrahent z Egiptu - tamtejszy pośrednik w rezerwowaniu hoteli Grand Tours (czytaj: "Grand Tours (Egipt) kontra Oasis Tours (Polska)"). Według Oasisu nie wywiązywał się on należycie z obowiązków przez co klienci biura byli niezadowoleni, a Oasis ponosił koszty. Oasis zerwał więc współpracę. Sprawa jest w polskim sądzie, w pierwszej instancji. Sąd zabezpieczył na poczet roszczeń Egipcjan pieniądze na koncie Oasisu. - Nawet jeśli więc przegralibyśmy w sądzie, pieniądze na to są już odłożone - mówi Karolewski.

Inny nieco charakter ma dług Neckermanna. Jak mówi rzeczniczka biura, Magdalena Plutecka-Dydoń, jej firma nie zapłaciła za wydrukowanie jednego z pięciu katalogów na ten sezon. - Jakość druku była dla nas nie do przyjęcia - uzasadnia. W najbliższym czasie ma się rozstrzygnąć, czy firmy będą się sądziły czy dojdą do porozumienia.

Triada, która zbankrutowała na początku kwietnia, była notowana w KRD, a dług jej wynosił około milion złotych. Excalibur Tours, który upadł 20 maja, miał jeszcze 5 marca Certyfikat Rzetelności, wydawany przez KRD. To baner, jaki jego posiadacz zamieszcza na swojej stronie internetowej, połączony z bazą danych rejestru.

— Klikając na niego można się dowiedzieć, czy jest aktualny, czy nie — tłumaczy prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki.

Od 5 marca po kliknięciu na Certyfikat Rzetelności Excalibura pojawiał się komunikat, że to biuro podróży nie spełnia warunków uczestnictwa w programie. Najczęściej oznacza to, że jest zadłużone. A w maju certyfikat został mu odebrany.

- Informacje, że biuro podróży trafiło do KRD jako dłużnik, powinno być dla każdego wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. Nawet jeśli kwota długu jest niewielka - zauważa prezes KRD. — Trzeba pamiętać, że do nas nie trafiają wszystkie informacje o zadłużeniach, bo najczęściej z tej możliwości korzystają krajowi kontrahenci touroperatorów, a zagraniczni już nie - dodaje.

Prezes Łącki podaje przykład upadłego kilka lat temu biura podróży Kopernik: — Ono było notowane w KRD za niecałe 50 tysięcy złotych niezapłaconych faktur. Po jego bankructwie okazało się, że długi były znacznie większe.

- Straszenie turystów długami biur podróży jest niepoważne - komentuje prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki Krzysztof Piątek. - Sześć milionów złotych to może dużo dla zwykłego Kowalskiego, ale jeśli podzielimy tę sumę na liczbę dłużników w rejestrze, wyjdzie niewielka kwota. A już zupełnie śmieszna jest ta suma w kontekście branży turystyki wyjazdowej, która obraca dziesiątkami i setkami milionów złotych.

Poza tym trzeba pamiętać, że rozpoczyna się sezon wakacyjny i wiele podmiotów może chcieć wywrzeć presję na biurach podróży, wpisując je do KRD - zwraca uwagę Piątek i dodaje, że sprzedaż wyjazdów w biurach podróży idzie o wiele lepiej niż rok temu o tej samej porze (w ostatnich czterech tygodniach wzrost wyniósł prawie 50 procent, a wzrost liczby klientów - 57 procent).

Od połowy lutego znowu zwiększyła się liczba biur podróży notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Jest ich tam teraz 439. Wzrost liczby touroperatorów jest nieduży, bo tylko o 13 biur, ale łączne zadłużenie wzrosło z 5,13 mln zł do 6,2 mln zł.

Wśród dłużników notowanych w KRD znaleźli się touroperatorzy z czołówki w branży.  Oasis Tours ma na koncie dług 600 tys. zł, a Neckermann - 175 tys. zł.

Pozostało 87% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek