Liczba turystów sięgnęła w zeszłym roku 980 milionów, stwierdza raport. To o 4,4 procent więcej niż w roku 2010.
Największy wzrost przyjazdów odnotowały kraje Europy, Azji i obu Ameryk. Zdaniem autorów raportu wielu turystów wybrało na przykład bezpieczną Europę, rezygnując ze słonecznych miejsc w Afryce.
Obawy turystów budziły prawdopodobnie niedawne konflikty w kilku krajach na północy kontynentu; tam odnotowano spadek ruchu turystycznego. Więcej ludzi podróżowało natomiast do państw Afryki Subsaharyjskiej.
W 2011 roku, o ile w Europie (503 mln turystów) nastąpił sześcioprocentowy wzrost, o tyle w Afryce turystyka przyjazdowa utrzymała się na niezmienionym poziomie 50 mln turystów.
"Dwumilionowy wzrost liczby turystów w Afryce subsaharyjskiej (o 7 procent) został ograniczony przez znaczący spadek w Afryce Północnej (o 12 procent), gdzie w kilku krajach doszło do rewolucji" - wyjaśnia UNWTO.