Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna to wybudowany w latach 1799 - 1863 podziemny 14-kilometrowy kanał ciągnący się kilkadziesiąt metrów pod ziemią od Chorzowa do Zabrza. Odwadniano nim kopalnie i spławiano łodzie z węglem do wylotu, który mieścił się w dzisiejszym centrum Zabrza i dalej - naziemnym kanałem - do Gliwic.
Od 2008 r. trwają prace związane z udostępnieniem dla turystów zabrzańskiej części Sztolni - na odcinku 2,5 kilometra. Miasto prowadzi je w ramach projektu tworzenia Europejskiego Ośrodka Kultury Technicznej i Turystyki Przemysłowej, który ma połączyć najciekawsze zabrzańskie obiekty tego typu - działające już Zabytkową Kopalnię Węgla Kamiennego Guido, Skansen Górniczy Królowa Luiza, Muzeum Górnictwa Węglowego oraz odkopywaną Główną Kluczową Sztolnię Dziedziczną. W sztolni przygotowywana jest trasa zaczynająca się w naziemnej części skansenu Królowa Luiza, gdzie m.in. działa parowa maszyna wyciągowa z 1915 r.
Stamtąd zwiedzający zjadą szybem Carnall 36 metrów pod ziemię. Wejdą do łodzi i popłyną 500 m do mijanki, gdzie znajdował się największy podziemny port załadowczy sztolni. Z portu przejdą do drugiej, dziewiętnastowiecznej, części Luizy, a następnie współczesnymi wyrobiskami o łącznej długości ponad 1,5 km. Po drodze obejrzą m.in. pracę podziemnych maszyn urabiających.
Ta część będzie połączona z powierzchnią szybem Wyzwolenie. Będzie tam można wyjechać na powierzchnię, albo też wrócić do korytarza sztolni, aby kolejką górniczą pojechać dwa kilometry do zrekonstruowanego wylotu w centrum miasta. Przygotowywany dla zwiedzających chodnik z 1820 r. ma około 200 m długości, z czego 140 m wydrążono w węglu.
Z węgla są zatem jego spąg (podłoga), ociosy (ściany) i strop. Ostała się nawet szczątkowa obudowa z drewna. To najstarszy zachowany chodnik w węglu w górnictwie węglowym, najprawdopodobniej nie tylko w Polsce, ale na świecie.