Aż 73,6 procent turystów przyjechało do Niemiec z krajów Europejskich. Tu wzrost wyniósł 2 procent. Wzrost liczby noclegów miała też Ameryka – 0,9 procent. Azja natomiast notuje słabsze rezultaty niż przed rokiem o 1,1 procent - podaje Niemiecka Centrala Turystyki (DZT).
Najwięcej turystów (licząc w noclegach w hotelach i innych miejscach z co najmniej dziesięcioma łóżkami) przyjechało z: Holandii – 10,6 mln (noclegów), Szwajcarii (6,1 mln), Stanów Zjednoczonych (5,3 mln), Wielkiej Brytanii (5,1 mln), Austrii (3,4 mln) i Włoch (3,3 mln). Polska znalazła się na 12 miejscu z wynikiem 2,4 mln noclegów, o 120 tysięcy więcej niż w tym samym czasie przed rokiem.
Europa górą
Dziewięć z dziesięciu najważniejszych europejskich rynków zanotowało wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Francja, Belgia, Hiszpania i Polska rosną o od 5,2 do 5,5 procent. Szwajcaria notuje wzrost o 3,4 procent. Największy rynek przyjazdowy, czyli Holandia, a także Austria i Dania rosną o 1,2 do 1,9 procent. Rynek brytyjski mimo referendum ws. Brexitu też pierwsze 11 miesięcy zamknął wynikiem dodatnim - 0,9 procent. Jedynym rynkiem z europejskiej pierwszej dziesiątki, który notuje spadki były Włochy (-3,1 procent).
Największy pozaeuropejski rynek, czyli USA, w pierwszych jedenastu miesiącach 2016 roku wykazał dynamikę wzrostu o 2,5 procent.