Dotychczas rekordowym rokiem pod względem frekwencji był 2015. Tereny poobozowe zobaczyło wówczas osobiście ponad 1,72 miliona osób.
W minionym roku najliczniejszą grupą zwiedzających byli Polacy – 424 tysięcy. Drugą grupą pod względem liczebności byli Brytyjczycy – ok. 271 tysięcy. Rok wcześniej przyjechało ich 220 tysięcy, a dwa lata temu 199 tysięcy. Trzecią grupę stanowili Amerykanie – 215 tysięcy (141 tys. w 2015 r. i 92 tys. w 2014 r.). Muzeum zobaczyło także 146 tysięcy Włochów, 115 tysięcy Hiszpanów, 97 tysięcy Izraelczyków, 92 tysiące Niemców, 82 tysiące Francuzów, 60 tysięcy Czechów i 41 tysięcy Szwedów.
- W 2016 r. znacznie wzrosła liczba odwiedzających z Portugalii, aż o 115 procent, a także Włochów - o 91 procent, Hiszpanów - o 68 procent, Izraelczyków - o 59 procent i Francuzów - o 44 procent – poinformował we wtorek rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel.
Jak dodał, szczególnym wydarzeniem były Światowe Dni Młodzieży. - W ciągu 12 dni, podczas których Miejsce Pamięci mogli zwiedzać wyłącznie uczestnicy ŚDM, przez autentyczny teren byłego obozu przeszło 155 tysięcy ludzi. Rekordową frekwencję odnotowano 26 lipca. Wyniosła ona 21 tysięcy pielgrzymów. Nigdy wcześniej jednego dnia tak ogromna liczba osób nie zwiedziła terenu byłego obozu. Największą miesięczną frekwencję odnotowano w sierpniu – 271,2 tysiąca odwiedzających – powiedział Bartyzel.
Niemal 1,5 miliona odwiedzających skorzystało na terenie Muzeum z opieki przewodników-edukatorów, których jest w placówce 286. O historii niemieckiego obozu Auschwitz opowiadają w prawie 20 językach. „Tak duża liczba języków oprowadzania jest rzeczą wyjątkową na skalę światową. Jest to tym bardziej istotne, gdyż zwiedzanie z edukatorem daje najpełniejszą możliwość poznania autentycznej poobozowej przestrzeni i losów ofiar Auschwitz" – powiedział Andrzej Kacorzyk, dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji i Auschwitz o Holokauście.
