Szukając wyjazdy na urlop, turyści często sięgają do ofert w internecie. Te często są prezentowane przez firmy, które jedynie pośredniczą w kunie biletu lotniczego czy rezerwacji pokoju w hotelu. Europejskie Centrum Konsumenckie (ECK) Polska zwraca uwagę, że umowa jest wówczas zawierana bezpośrednio pomiędzy dostawcą usług a konsumentem. Pośrednik nie jest zaś jej stroną.

Dla konsumentów oznacza to, że wszelkie roszczenia powinni kierować nie pod adresem firmy, która pośredniczy i pomaga wynajdować atrakcyjne oferty, lecz bezpośrednio do usługodawcy. Zdaniem ECK Polska klienci takich portali pośredniczących często są jednak zdezorientowani. Dlatego ECK przypomina im, by na stronie internetowej pośrednika znaleźć informacje na temat firmy, z którą faktycznie zawierają umowę.

Turyści powinni też dobrze zapoznać się z warunkami umowy z pośrednikiem, odnoszące się do samej rezerwacji. ECK zwraca uwagę, by szczególnie przyjrzeć się informacjom dotyczącym płatności oraz zastrzeżeniom dotyczącym rezygnacji z rezerwacji (np. czy istnieje możliwość bezpłatnego jej anulowania i odzyskanie wpłaconych pieniędzy).

Konsumenci muszą więc zwracać uwagę na to, kto jest stroną umowy. Działalność stron internetowych pośredniczących w rezerwacjach nie jest bowiem objęta dyrektywą w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek. Zmieni to nowa dyrektywa w sprawie imprez turystycznych i powiązanych usług turystycznych, która 28 maja 2015 roku została przyjęta przez Radę UE i czeka na przyjęcie przez Parlament Europejski. Wprowadza ona regulacje dotyczące połączonych usług turystycznych, co ma zwiększyć ochronę konsumentów. Zgodnie z nią państwa członkowskie mają zapewnić gwarancję zwrotu wszystkich płatności otrzymanych od podróżnych, jeśli usługa turystyczna nie została zrealizowana w wyniku niewypłacalności przedsiębiorcy. Ponadto, korzystający z firm pośredniczących turyści mają otrzymywać dokładne informacje o tym, kto jest odpowiedzialny za świadczenie konkretnej usługi turystycznej.