Gdy rząd pracuje nad zmianami w prawie, które mają zachęcić małe gminy do łączenia się i uprościć procedury tworzenia jednej jednostki, pojawiają się także oddolne inicjatywy mieszkańców. Jedną z nich jest wniesiony do władz lokalnych Helu i Jastarni wniosek mieszkańców o zorganizowanie referendum w sprawie połączenia tych jednostek samorządowych.
Co ciekawe, spostrzeżenia mieszkańców są zbieżne z wnioskami analiz Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.
– Racjonalne zarządzanie, mniejsze koszty administracji (bo będzie mniej urzędników), a co za tym idzie, więcej pieniędzy na rozwój - to korzyści, jakie może przynieść unia Helu i Jastarni – wylicza Andrzej Buliński, przedstawiciel zwolenników połączenia.
Również z badań przeprowadzonych przez resort administracji wynika, że małe gminy mają wysokie koszty funkcjonowania. – Są one średnio o 20 procent wyższe niż w dużych miastach – mówi Szymon Wróbel, dyrektor Departamentu Współpracy z Jednostkami Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. – W sytuacji starzenia się społeczeństwa małe jednostki mogą już wkrótce nie podołać swoim zadaniom. Obecnie z takimi problemami borykają się jednostki, które liczą do 5 tysięy mieszkańców – dodaje dyrektor Wróbel.
Takimi małymi gminami są właśnie Hel i Jastarnia. Liczba mieszkańców każdej z nich nie przekracza 4 tysięcy.